Rodzice często ulegają pokusie pochwalenia się swoimi…

Artykuł
24.11.2014
2 min. czytania
Tekst

Rodzice często ulegają pokusie pochwalenia się swoimi dziećmi na portalach społecznościowych, gdzie bliżsi i dalsi znajomi mogą wyrazić swój zachwyt nad zdjęciami, filmikami i informacjami o postępach w rozwoju. W ten sposób zdjęcia, które kiedyś trafiłyby do rodzinnego albumu, stają się powszechnie dostępne. Teraz przypomnij sobie kilka swoich zdjęć z dzieciństwa, których za żadne skarby nie pokazałbyś/abyś nawet najlepszemu przyjacielowi. Twoje dzieci też rosną i pewnego dnia może się okazać, że to urocze zdjęcie z dzieciństwa zawstydzi nastolatkę lub nastolatka, gdy obejrzą je koledzy i koleżanki z klasy.

Na tym problem jednak się nie kończy. Zdjęcia opublikowane np. na Facebooku stają się własnością portalu, mogą więc być wykorzystywane bez potrzeby uzyskania zgody autora zdjęcia i osoby, która na nim widnieje. Znajdzie się też wielu takich, którzy nie uważają za konieczne uzyskiwać zgody, żeby wykorzystać czyjś wizerunek w reklamie, na prywatnym blogu czy w dowolnym innym celu. Dziećmi trzeba się chwalić. Dobrze jednak pamiętać, że zdjęcia naszych latorośli obejrzą nie tylko Facebookowi znajomi. Co teraz? Jeśli umieściłeś/aś zdjęcia swoich dzieci na Facebooku, sprawdź komu udostępniasz swój profil. A przed wrzuceniem kolejnego przypomnij sobie, co może stać się z danymi, którymi karmisz portal społecznościowy.

Newsletter

Otrzymuj informacje o działalności Fundacji

Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności.