Publiczne kamery na dworcach

Artykuł
08.06.2016
2 min. czytania
Tekst
Image
Ilustracja do tekstu - ikona megafonu

Kamery na dworcach to informacja publiczna – nie miał dziś wątpliwości Naczelny Sąd Administracyjny, który uwzględnił naszą skargę kasacyjną w sporze z PKP SA. Przypomnijmy: niemal dwa lata temu złożyliśmy do PKP SA wniosek o udostępnienie informacji publicznej dotyczącej kamer na dworcach kolejowych w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu i Gdańsku. Chcieliśmy dowiedzieć się m.in. ile jest kamer i czy nagrywają dźwięk. Ku naszemu zaskoczeniu, spółka nie udostępniła nam tych informacji (w przeciwieństwie do innych spółek kolejowych), twierdząc, że służą one wyłącznie realizacji jej celów gospodarczych. Stanowisko to – ku naszemu jeszcze większemu zdziwieniu – podzielił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Potrzebna była dopiero skarga kasacyjna, którą złożył w naszym imieniu mec. Paweł Litwiński, by stwierdzić coś oczywistego: obywatele mają prawo do wiedzy, czy i w jaki sposób obserwowani są na dworcach kolejowych. Niestety, dzisiejszy korzystny wynik nie oznacza, że niebawem poznamy odpowiedzi na nasze pytania: sprawa trafi z powrotem do I instancji. A my cierpliwie czekamy, zastanawiając się, na które pole naszej gry o dostęp do informacji publicznej przeniósł nas dzisiejszy wyrok WSA.

Newsletter

Otrzymuj informacje o działalności Fundacji

Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności.