Artykuł 20.07.2016 2 min. czytania Tekst Image Rada Ministrów przyjęła we wtorek projekt nowelizacji ustawy hazardowej i przesłała go do Sejmu. Przyznaje w nim Ministrowi Finansów kompetencje do utworzenia rejestru stron internetowych, które będą blokowane przez firmy telekomunikacyjne. Pomysł ten od początku budził wiele kontrowersji. Z jednej strony stworzenie infrastruktury filtrującej i blokującej określone treści w Internecie stanowi ogromne zagrożenie dla wolności słowa. Z drugiej zaś pomysł resortu finansów, szczególnie w pierwotnym kształcie, przewidywał przyznanie administracji rządowej bardzo szerokich kompetencji, którym nie towarzyszyła praktycznie żadna kontrola ze strony sądów. Uwagi zgłoszone do projektu zaowocowały wprowadzeniem do niego szeregu poprawek. Uszczegółowiono zakres blokowanych stron, oraz uwzględniono – choć tylko częściowo – postulaty dotyczące nadzoru sądowego. Właściciele zablokowanych domen czy operatorzy będą mieli prawo wniesienia sprzeciwu wobec samego wpisu do rejestru blokowanych stron. Sprzeciw ma być rozpatrywany przez resort finansów, a od podjętej na skutek jego rozpatrzenia decyzji będzie można się odwołać do sądu administracyjnego. Te założenia lekko „ucywilizowały” proponowany mechanizm blokowania. Jednak sam pomysł takiej walki z nielegalnymi treściami wciąż oceniamy bardzo krytycznie. Skuteczność blokowania w walce z jakimikolwiek treściami w sieci jest wątpliwa, za to mechanizm ten stanowi realne zagrożenie dla wolności w Internecie. Fundacja Panoptykon Autor Temat blokowanie sieci wolność słowa Internet Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Zobacz także Artykuł NIE dla filtrowania internetu! Internet, jaki znamy, jest zagrożony. Dlaczego? Komisja Europejska proponuje, by wszystkie teksty, obrazki czy multimedia, jakie udostępniamy w popularnych serwisach społecznościowych, były filtrowane przez algorytm. Te, które automat zidentyfikuje jako naruszające prawo autorskie, nie zostaną… 21.02.2018 Tekst Artykuł Recepta na Internet wolny od fałszu Jeśli ktoś nie słyszał jeszcze o fake newsach, to chyba tylko dlatego, że wyjechał na bezludną wyspę, na której nie ma Internetu. Choć manipulacja i dezinformacja to zjawiska, które dobrze pamiętają czasy sprzed Facebooka, ostatnie miesiące przynoszą niezwykle ożywioną debatę na temat plagi fake… 28.02.2018 Tekst Artykuł Branża interaktywna konsultuje Internet. I potwierdza własne tezy Czy wiecie, że 41% internautów „zna szczegóły” RODO, a ponad połowa słyszała o RODO jeszcze przed jego wdrożeniem? Tak wysoka samoocena kompetencji polskich internatów zbiła nas nieco z pantałyku, bo znajomość rozporządzenia nawet wśród prawników nie jest powszechna (ostatecznie mówimy o 99… 05.12.2018 Tekst