Artykuł 15.12.2011 2 min. czytania Tekst Kilka miesięcy temu Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zleciło opracowanie narzędzia do kontrolowania internetu. Przy jego pomocy służby mogłyby zdalnie włamywać się do komputerów, kontrolować zawartość plików przesyłanych w sieci czy blokować strony internetowe. MSWiA przyznało, że obecnie ani policja, ani służby specjalne nie mają prawa używać takiego programu. Jednocześnie stwierdziło, że zabiega o zmianę prawa. Istnieje obawa, że służby mogą używać nowego narzędzia do prewencyjnego śledzenia internetu i internautów. W tym celu mogą nadinterpretować już istniejące prawo. Według stowarzyszenie Blogmedia24 ministerstwo zleciło stworzenia narzędzia hakerskiego. Jego użycie to łamanie prawa - jest to przestępstwo z art. 296b kk. W związku z tym stowarzyszenie złożyło doniesienie w prokuraturze Warszawa-Mokotów. Prokuratura jednak uznała, że nie można mówić o nadużyciu uprawnień, skoro celem stworzenia narzędzia jest zwalczanie cyberprzestępczości. Nie można również stwierdzić, że MSWiA używałoby narzędzia bez podstawy prawnej. Podsumowując, MSWiA zleca przygotowanie kosztownego narzędzia, do którego użycia nie ma prawa i nie wiadomo czy będzie miało. Projekt tego programu został zgłoszony w ramach konkursu ogłoszonego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Na projekty zgłoszone w konkursie centrum przeznaczyło 170 mln zł. Kolejny raz MSWiA kupuje coś, czego nie ma prawa używać. Wcześniej były to urządzenia LRAD do paraliżowania dźwiękiem. Więcej na ten temat: Gazeta Wyborcza: MSWiA bez złych intencji Polecamy również nasze wcześniejsze teksty: Hakowanie biurokracji Nowe narzędzia dla służb Fundacja Panoptykon Autor Temat Internet służby Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Zobacz także Artykuł Inowrocławski ratusz z Pegasusem w tle [recenzja] „Polska na podsłuchu. Jak Pegasus, najpotężniejszy szpieg w historii, zmienił się w narzędzie brudnej polityki” Michała Kokota budziła nadzieję na lekturę, która w sposób możliwie szeroki ukaże stan obecnej wiedzy na temat wykorzystywania izraelskiego narzędzia do inwigilacji w Polsce. 19.12.2023 Tekst Artykuł NIE dla filtrowania internetu! Internet, jaki znamy, jest zagrożony. Dlaczego? Komisja Europejska proponuje, by wszystkie teksty, obrazki czy multimedia, jakie udostępniamy w popularnych serwisach społecznościowych, były filtrowane przez algorytm. Te, które automat zidentyfikuje jako naruszające prawo autorskie, nie zostaną… 21.02.2018 Tekst Artykuł Miękkie prawo czy wytrych do samowoli służb? Facebook, Twitter i inne portale będą musiały w ciągu godziny rozpatrzyć zgłoszenie służb dotyczące treści terrorystycznych. Czy będą miały realne szanse na rzetelną ocenę sytuacji? A może nowe rekomendacje Komisji Europejskiej zmierzają do konieczności usuwania z automatu każdej treści zgłoszonej… 07.03.2018 Tekst