W noworocznym odcinku podcastu Panoptykon 4.0 Katarzyna Szymielewicz i Wojciech Klicki podsumowują minione 12 miesięcy okiem ekspertów zaangażowanych w gorące politycznie tematy. Co się działo na froncie bezprawnej inwigilacji w Polsce? Jak wielkie platformy internetowe zareagowały na rosyjską agresję i czego oczekiwał od nich polski rząd? Czy w 2022 r. Unia Europejska poradziła sobie z reformą prawa, której celem było właśnie ujarzmienie dominujących platform?
Najnowszy odcinek podcastu znajdziesz na naszej stronie, na YouTubie lub na portalu TOK FM (tam znajdziesz też automatyczną transkrypcję). Podcast możesz również zasubskrybować za pośrednictwem kanału RSS Panoptykon 4.0.
Działania organizacji w latach 2022-24 dofinansowane z Funduszy Norweskich w ramach programu Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy.
Komentarze
Zalękniony człowiek...
Zalękniony człowiek... Wolność jest wtedy gdy rządy boją się ludzi. Tyrania jest wtedy, gdy ludzie boją się władz.
Pegasus... On nie jest problemem. Codziennie takiego pegasusa urządza nam Google śledząc nas. https://archive.fo/5wrcf (podsłuch jak się patrzy). Ponadto codziennie dane biometryczne (głos, wizerunek, w tym 3D (obraz twarzy z różnych stron) przekazujecie w pracy na MS Teams (przeczytajcie politykę prywatności Microsoft, nie mówiąc już o tym co robią bez naszej wiedzy). To samo jest na „rozmowie kwalifikacyjnej” (w cudzysłowie bo to już teatrzyki nie rozmowy, odkąd nie wymaga to udania się osobiście). Z tego da się stworzyć wasz wizerunek, z imieniem, nazwiskiem, PESEL-em, e-mailem, numerem telefonu, próbką głosu, numerem buta i zdjęciem 3D twarzy. Czego brakuje? Tylko odcisku palca gdy nie macie kamery 16MPix. Gdy taką macie Google może mieć nawet tą daną... Jaka prywatności jaki „pegasus” pytam? Gorszego szatana nosicie (Wy, nie ja) we własnej kieszeni i to Wy (czytelnicy) jesteście winni temu co się dzieje. Pozwalacie im na to! Macie na rękach krew innych ludzi, którzy chcą prywatności a nie tylko o prywatności pisać.
Wpływ inwigilacji „pegasus” na wybory... Przewaga informacyjna... A jaki jest wpływ tego co wyżej napisałam (manipulacji, targetowanych reklam Google wraz z ciągłą informacją zwrotną o czym rozmawiamy, jakie tematy polityczne poruszamy)?
Wyciągać informacje... oczerniać... Oczernieniem nie jest podanie prawdziwej informacji. Jeżeli ją wykradziono i była prawdziwa jest to podstawienie w złym świetle, ale nie oczernienie.
Odnośnie próby regulowania GAFAM (Google, Apple, Facebook/Meta , Amazon, Microsoft, Zoom) nie widzę możliwości by ЄС cokolwiek zrobił. Nie bez powodu na spotkaniu w WEForum, które odbędzie się niebawem (w tym miesiącu) zaproszone są z jednej strony takie osoby jak Moravitzky, Duda, a z drugiej strony Amazon, Google, Meta, Zoom i reszta tej spółki. Scenariusz opisany w czwartej rewolucji przemysłowej Klausa Szwaba (szefa WEForum) również nie przewiduje, aby nie było partnerstwa GAFAM-rząd. Tam wprost jest napisane, że ma się żyć źle, w ciągłej inwigilacji i z partnerstwem publiczno-prywatnym (rząd - GAFAM).
Potrzebne są realne działania tu w Polsce i potrzebne jest przejęcie władzy przez ludzi - należy dążyć albo do obywatelskiego nieposłuszeństwa albo (co by było lepsze) do stworzenia partii, która będzie rządziła poprzez cotygodniowe referenda. Musimy sprawić albo aby władza nas słuchała (partia mająca większość poddająca prawie wszystko referendum) albo jeżeli to nie wyjdzie - musimy sprawić by rząd się nas bał.
Uzupełnię jeszcze, że
Uzupełnię jeszcze, że podobnie jak ЄС chce walczyć z zanieczyszczaniem środowiska przez nakładanie dodatkowych kar na emitentów CO2 (co czynić będzie produkty europejskie drogimi i niekonkurencyjnymi, gdy emisja z terenów ЄС to 10% ogółu) to sens ma nałożenie opłat na usługi i urządzenia wykorzystujące inwigilację cen wyrównawczych w stosunku do artykułów tej samej klasy, które nie inwigilują. Dla przykładu:
1) Wdrożenie opłaty antyinwigilacyjnej od urządzeń importowanych oraz wyprodukowanych w Polsce z systemem operacyjnym Android, Apple i Windows. Dopłata równa lub wyższa względem PinePhone Pro z zainstalowanym Ubuntu Touch (smartfon bez androida). Podatek ten szedłby na zasilenie służb państwowych na konkretny cel - szkolenie ludzi umiejętności dotyczących prywatności i postawienie w każdym województwie instancji GIODO (tego starego - ten nowy urząd jest do niczego, wg nich zbieranie danych przez obowiązkowe ankiety do zakupu produktu / usługi to nie przetwarzanie danych - powołują się na orzeczenie I OSK 1264).
2) Sprzedawanie laptopów taniej z Linuxem i wymóg, że w każdym sklepie mają takie być dostępne - każdy model.
3) Nakazanie by cała administracja działała na systemach operacyjnych, które nie szpiegują (np. Ubuntu).
Uczynienie inwigilacji nieopłacalnej jest lepsze niż jej zakazywanie. Niech inwigilują, a użytkownik końcowy musiałby za to płacić - szybko by zrezygnował na rzecz właściwych usług i przedmiotów, które nie inwigilują. Większość ludzi nie wie, że jest inwigilowana. Pozostali wypierają ten fakt z siebie, gdy się już dowiedzą i nie umieją się odzwyczaić od Androida czy Windowsa (mi było ciężko porzucić Windowsa na rzecz Linuxa, ale udało się).
Obecnie zacznijcie porzucać płatność kartą na rzecz płatności gotówką, bo 3 partie (KO, Lewica, Polska 2050) już zapowiedziały, że usuną gotówkę. PiS też to ma w planach, ale o tym nie mówi. Powiedzą, że „Unia ich zmusiła”.
Dodaj komentarz