Zapraszamy na trzy wydarzenia w czerwcu.
Od 1 kwietnia trwa spis powszechny i – co nieuniknione przy takiej okazji – pojawiają się pytania i wątpliwości. Niektóre są takie same jak przy okazji poprzednich spisów (co z naszą prywatnością?, czy dane są bezpieczne?), ale mamy też nowości (czy naprawdę muszę podawać dane współlokatorów?!). Poszukaliśmy na nie odpowiedzi.
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej chce wyposażyć ZUS w szerokie kompetencje żądania praktycznie nieograniczonych danych i informacji, i to od bliżej nieokreślonych podmiotów i osób – poinformował portal prawo.pl. A wszystko po to, żeby ZUS mógł wygodniej i dokładniej sprawdzać, czy osobie przebywającej na zasiłku na pewno się jej on należy.
100 milionów koron norweskich, czyli ok. 43 miliony złotych, za przekazywanie wrażliwych danych użytkowników aplikacji randkowej Grindr pośrednikom reklamowym bez ważnej zgody – ta decyzja norweskiego organu ochrony danych osobowych może stanowić przełom w walce ze śledzącą reklamą.
„Sprawdzasz telefon przed porannym siku czy w jego trakcie?” – to pytanie najkrócej podsumowuje problemy dotyczące nowych technologii, z którymi mierzymy się dzisiaj na całym świecie, a którym poświęcony jest głośny dokument Społeczny dylemat w reżyserii Jeffa Orlowskiego. Dlaczego jednak tak się dzieje? Czego dotyczy tytułowy społeczny dylemat i kto ma znaleźć jego rozwiązanie? Mamy dla was dwie wiadomości: złą – problem nie jest nowy; i dobrą – nie musimy bezczynnie siedzieć i patrzeć, jak platformy technologiczne przejmują władzę nad światem.
Rządowa aplikacja do monitorowania kontaktów społecznych ProteGO Safe wciąż wzbudza skrajne emocje. Kampania reklamowa, w której Ministerstwo Cyfryzacji zachęca do jej instalowania, zderza się ze sceptycyzmem internautów zalewających profil Ministerstwa na Facebooku komentarzami w stylu „niczego, co rządowe, instalować nie będę”. Czy ta nieufność jest uzasadniona? Instalować czy nie instalować ProteGO Safe? Czy aplikacja została zaprojektowana w sposób zgodny z RODO i budzący społeczne zaufanie? Z tego tekstu dowiecie się, czy ProteGO Safe stanowi zagrożenie dla Waszych danych osobowych (ale to nie jedyne pytanie, które powinniście sobie zadać przed instalacją).
W maju Poczta Polska pozyskała dane milionów obywateli i obywatelek z rejestru PESEL i przetwarzała je w celu organizacji wyborów, które miały się odbyć 10 maja. Naszym zdaniem zrobiła to nielegalnie, bo bez podstawy prawnej. Dlatego do sądu trafił właśnie pozew zarzucający poczcie naruszenie prawa do ochrony danych. Tym działaniem chcemy pokazać, że nie można sięgać po dane ani jednego, ani tym bardziej 30 milionów obywateli bez solidnej podstawy prawnej i dobrze przemyślanych procedur zapewniających bezpieczeństwo i integralność danych.
Idziemy do sądu
Do sądu okręgowego w Warszawie trafił w piątek pozew Wojciecha Klickiego, prawnika i wieloletniego członka zespołu Fundacji Panoptykon, reprezentowanego przez zespół prawników z kancelarii Lubasz i Wspólnicy. Poczta twierdzi, że przetwarzała dane na podstawie decyzji premiera. Specjaliści od ochrony danych osobowych są jednak zgodni, że nie była to wystarczająca podstawa prawna do pozyskania danych wyborców, co oznacza, że poczta przetwarzała dane nielegalnie.
Strony
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- Następna strona
- Ostatnia strona