Artykuł Spór o e-prywatność Unia Europejska wypowiada wojnę niekontrolowanym praktykom śledzenia w sieci i proponuje nowe reguły gry. Stawką nie są tylko komercyjne interesy, ale przede wszystkim nasze prawa jako konsumentów i obywateli. 24.11.2017 Tekst
Artykuł Algorytmiczny eksperyment Facebooka Od 11 stycznia strumień aktualności na Facebooku (podobno) działa na nowych zasadach: treści, które zostały wrzucone przez naszych znajomych albo wywołały ich komentarze mają większą widoczność niż treści generowane przez media i inne strony (także organizacji i ruchów społecznych). Przez media przetoczyła się gorąca dyskusja o konsekwencjach decyzji Marka Zuckerberga: kto na niej straci, a kto zyska? Czy użytkownicy Facebooka zobaczą więcej wiarygodnych treści czy wręcz przeciwnie? W tym natłoku spekulacji łatwo przeoczyć podstawowy problem: reguły, na których opiera się działanie algorytmu profilującego treści, nadal pozostają nieznane. 25.01.2018 Tekst
Artykuł Pęknięty standard ochrony danych – analiza propozycji Rady UE Zapowiadana od lat i bardzo potrzebna unijna reforma przepisów o ochronie danych osobowych zyskuje realny kształt. Rada Unii Europejskiej – ostatni organ, na którego stanowisko czekaliśmy – wypracowała tzw. 16.06.2015 Tekst
Artykuł Recepta na Internet wolny od fałszu Jeśli ktoś nie słyszał jeszcze o fake newsach, to chyba tylko dlatego, że wyjechał na bezludną wyspę, na której nie ma Internetu. Choć manipulacja i dezinformacja to zjawiska, które dobrze pamiętają czasy sprzed Facebooka, ostatnie miesiące przynoszą niezwykle ożywioną debatę na temat plagi fake newsów i ich wpływu na decyzje wyborców. Czym one są? Jak z nimi walczyć? Czy media społecznościowe powinny oznaczać lub usuwać niewiarygodne informacje zamieszczane przez użytkowników? 28.02.2018 Tekst
Artykuł Problem Facebooka jest problemem nas wszystkich Medialna burza wokół Cambridge Analytica oddala nas od sedna problemu. Mniejsza o to, na czyim serwerze znalazły się dane 50 milionów użytkowników Facebooka i czy trafiły tam w wyniku naruszenia regulaminu serwisu społecznościowego, czy też w wyniku porozumienia obu firm. Z perspektywy użytkowników problem leży gdzie indziej: jesteśmy profilowani nie tylko przez firmy, z których usług korzystamy, ale też przez ich kontrahentów, o których istnieniu możemy nawet nie wiedzieć. Pozyskiwana w ten sposób wiedza może być wykorzystana, żeby nam wcisnąć nowego laptopa, ale też by wpłynąć na nasze polityczne wybory. 21.03.2018 Tekst