Artykuł Czas na polskiego Pegasusa? Powstaje Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości Rząd chce, by Policja zyskała nowe uprawnienia, które pomogą jej w walce z internetowymi przestępcami. W tym celu planuje powołać Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości – poinformowali o tym na wtorkowej konferencji premier Mateusz Morawiecki i minister Mariusz Kamiński. Ponownie musimy zaufać rządzącym na słowo, że inwigilować będą tylko tych, którzy mają swoje za uszami. 29.07.2021 Tekst
Artykuł Trzy lekcje po aferze z Pegasusem Dziennikarze, adwokaci i najważniejsi politycy, m.in. prezydent Francji Emmanuel Macron, byli inwigilowani za pomocą Pegasusa – wynika z lipcowych doniesień Guardiana. Pegasus to oprogramowanie służące do totalnej inwigilacji, do którego dostęp mają również polskie służby. Z tej afery płyną trzy ważne wnioski. 09.08.2021 Tekst
Artykuł Od WTC do Usnarza Górnego. 20 lat polityki strachu Wykorzystywanie strachu w polityce jest skuteczne, bo sprawia on, że poszukujemy obrońcy. Racjonalne argumenty przestają działać i zamiast trzeźwo ocenić realny stopień zagrożenia, działamy pod wpływem emocji. Potrzebny jest tylko Inny – wróg, przed którym politycy mogą nas ochronić. 13.09.2021 Tekst
Artykuł Dość żerowania na użytkownikach. List otwarty 50 organizacji w sprawie cybergigantów Lista szkodliwych skutków ubocznych tego, jak dominujące platformy internetowe kształtują nasz obraz świata, jest długa. Żerowanie na słabościach użytkowników, negatywny wpływ na poczucie własnej wartości, dyskryminacja, manipulacja, promowanie toksycznych treści i intensyfikacja radykalizacji – to te najpoważniejsze. Fundacja Panoptykon i 49 organizacji społecznych z całej Europy w liście otwartym do europarlamentarzystów zwracają uwagę, że problemy te może rozwiązać większa kontrola nad algorytmami wykorzystywanymi przez platformy do personalizowania treści. Lepszej okazji ku temu niż przygotowywana właśnie regulacja usług cyfrowych – Digital Services Act – nie będzie. 22.09.2021 Tekst
Artykuł Suma naszych strachów. Czego się boimy w związku z kryzysem na granicy? W Fundacji Panoptykon bardzo poważnie traktujemy zobowiązanie, jakim jest nasza misja. Konsekwentnie, od ponad dekady, kontrolujemy kontrolujących – bez względu na ich barwy polityczne. Niezwykle rzadko zabieramy głos w sprawach bezpośrednio z tą misją niezwiązanych. Ale kiedy widzimy, że na naszych oczach pogłębia się kryzys humanitarny na polsko-białoruskiej granicy, a władze sięgają po niebezpieczny arsenał polityki strachu, odczłowieczającą retorykę i środki nadzoru naruszające prawa człowieka, nie możemy milczeć. Polskie władze po raz kolejny pokazały, że zrobią wszystko, żeby nie wpuścić „obcych” na terytorium naszego państwa. Ignorując prośby o azyl i wypychając ich na białoruską stronę, łamią polskie i międzynarodowe prawo. Jednocześnie posługują się też wyrachowaną manipulacją, próbując stłumić ludzkie odruchy, przestraszyć i zniechęcić wszystkich tych, którzy uważają, że na granicy ma miejsce kryzys humanitarny, i robią, co w ich mocy, żeby udzielić pomocy potrzebującym. 01.10.2021 Tekst