Poradnik Babcia kontra RODO. Kto ma prawo odebrać dziecko z przedszkola? Na czym polega ta praktyka?Jesteś rodzicem malucha i chcesz, żeby ktoś – babcia, dziadek, starsze rodzeństwo lub wynajęty opiekun – pomógł Ci w odprowadzaniu i odbieraniu go z przedszkola lub szkoły? 01.10.2018 Tekst
Artykuł RODO w ochronie zdrowia. Zdrowy rozsądek w cenie! Batman, Skrzat i Muminek – między innymi takimi pseudonimami zostali obdarzeni pacjenci jednej z przychodni. Nie, to nie nowy wymóg prawny, a jedynie nadgorliwość albo zagubienie zarządzających tą placówką. Lista RODO-absurdów w służbie zdrowia niebezpiecznie się wydłuża, podczas gdy prywatność pacjentów zasługuje na poważne traktowanie. Fundacja Panoptykon przyjrzała się wyzwaniom związanym z ochroną danych osobowych, ujawnionym podczas zmagań polskiej służby zdrowia z RODO. 17.10.2018 Tekst
Poradnik Pracownik pod lupą. Na co może sobie pozwolić Twój pracodawca? Z jednej strony casual Friday, strefy relaksu i owocowe środy, a z drugiej bramki, identyfikatory, kamery, czytniki linii papilarnych i narzędzia monitorujące ruch myszką. W niektórych firmach można mieć wrażenie, że przychodzi się do nich nie po to, aby tworzyć fajne produkty i usługi, rozwijać się, zarabiać czy po prostu dobrze wykonać swoją pracę, a po to, żeby kraść, naciągać, ewentualnie przez gapiostwo lub głupotę narażać pracodawcę na straty. 18.03.2019 Tekst
Artykuł Ministerstwo Spraw Wewnętrznych szykuje program dofinansowania monitoringu w szkołach… Ministerstwo Spraw Wewnętrznych szykuje program dofinansowania monitoringu w szkołach. Dwa tygodnie temu pisaliśmy o odpowiedzi ministerstwa na poselską interpelację dotyczącą tej propozycji oraz o braku reakcji na nasze pytania. W tym tygodniu wreszcie doczekaliśmy się oficjalnego pisma z MSW. Dowiadujemy się z niego, że nasz e-mail z pytaniami trafił do adresata… po 4 miesiącach. 05.03.2015 Tekst
Artykuł Media donoszą o bulwersującym przypadku znęcania się nad uczniami… Media donoszą o bulwersującym przypadku znęcania się nad uczniami przez nauczycielkę, która w trakcie lekcji miała wyzywać swoich kilkuletnich podopiecznych i zaklejać im usta taśmą. Sprawa wyszła na jaw dzięki matce, która zaniepokojona zachowaniem swojego syna, postanowiła nagrać przebieg lekcji na dyktafon. Prawdopodobnie to, co usłyszała, nie było jednorazowym wybrykiem nauczycielki. Od razu pojawiły się głosy, że odpowiedzią na takie problemy powinien być monitoring w klasach. Czy aby na pewno? Czy mimo braku kamer dyrekcja naprawdę mogła nie wiedzieć, co dzieje się w szkole w trakcie lekcji? Trudno wydawać wyrok, nie znając szczegółów sprawy, jednak jeśli rzeczywiście dzieci od miesięcy zdradzały objawy niepokoju i nie chciały chodzić do szkoły, to problemem jest nie brak kamer, lecz brak odpowiedniej reakcji dorosłych. 10.03.2015 Tekst