Poradnik Bezpieczne dziecko w sieci: czy ścisły nadzór to jedyna droga? Rodzice niemal na każdym kroku słyszą dzisiaj o zagrożeniach, jakie czyhają na ich dzieci w sieci. Niejeden łamie sobie głowę nad tym, jak można sobie z tymi niebezpieczeństwami radzić. 15.12.2013 Tekst
Poradnik Jak bezpiecznie komunikować się w sieci? W „pozainternetowym” życiu na ogół nie mamy wątpliwości, czy rozmawiamy z jedną osobą, czy występujemy przed szerszym audytorium. W sieci nie jest to takie oczywiste: zazwyczaj nie widzimy osoby, do której kierujemy komunikat. Ani tych osób, do których trafia on po drodze. 14.12.2013 Tekst
Poradnik Pracownik pod nadzorem. Co zmieniło RODO? W ubiegłym roku media donosiły, że w 20 sklepach popularnej sieci handlowej pracownicy przez cały dzień nosili czujniki rejestrujące, jak pracują. Z kolei w szwedzkim biurze podróży pracownikom wszczepiono pod skórę chipy służące m.in. logowaniu do komputera i otwieraniu biurowych drzwi. Ale nie trzeba szukać tak radykalnych przykładów – jeśli czytasz ten tekst na służbowym komputerze, Twój pracodawca może się dowiedzieć, że interesujesz się inwigilacją w pracy. Czy to wszystko jest legalne? I jak daleko może posunąć się szef? Odpowiedzi możemy znaleźć w kodeksie pracy zmienionym w ramach dostosowywania polskich przepisów do RODO. 02.01.2019 Tekst
Poradnik Zagraj w „Trzęsienie danych” Nasze dane krążą w Internecie i w bazach danych. Kto je zbiera i w jaki sposób może wykorzystać? Czym to grozi? Jakie umiejętności i narzędzia pomagają się przed tym bronić? Zagraj i dowiedz się, jak radzić sobie ze śledzącymi reklamami, wścibskimi usługami, utratą urządzenia i innymi przypadkami... trzęsienia danych. Trzęsienia danych nie da się uniknąć, ale można się na nie przygotować. Potrzebujesz tylko czasu i wiedzy, jak go dobrze wykorzystać! 21.01.2015 Tekst
Poradnik Komu ufać w świecie aplikacji? Dzień po tym kiedy Facebook zakupił w 2013 rok komunikator WhatsApp, 500.000 osób założyło konta w alternatywnej aplikacji Telegram, która reklamowała się szyfrowaniem i nie czytaniem przesyłanych nią wiadomości. Podobny efekt w Korei Południowej wywołała informacja, że rząd planuje zaglądać do SMS-ów przesyłanych sobie przez obywateli w poszukiwaniu antyrządowych „plotek”. Skąd ta panika? Przecież Facebook jest świetnie notowaną, powszechnie szanowaną korporacją, a Korea Południowa demokratycznym państwem prawa? Niestety, rosnące zaufanie inwestorów liczących na zysk Facebooka jest odwrotnie proporcjonalne do zaufania jakim darzą go jego użytkownicy poddawani eksperymentom i kolejnym formom reklamy. W Korei zaś przepisy retencyjne są tak wygodne dla władz, że te mogą szybko i sprawnie wymuszać na operatorach dostęp do naszej komunikacji. Nic dziwnego, że chcemy uciekać od tych technologii, które nie bronią nas przed takimi zagrożeniami. 11.12.2014 Tekst