Poradnik Cookies (informacje śledzące) a RODO Wśród Waszych pytań o to, co zmienia RODO i jak je właściwie interpretować, powraca wątek cookies i innych sposobów identyfikowania lub śledzenia, na które codziennie trafiamy w sieci. To mit, że RODO wymaga naszej zgody na każde ciastko zaserwowane przez przeglądarkę i każdy uruchomiony skrypt. W tym tekście wyjaśniamy, kiedy rzeczywiście strony internetowe, które odwiedzamy, powinny pytać nas o zgodę, a kiedy wystarczy, że poinformują nas o tym, co robią. Zaczniemy jednak od przypomnienia, czym w ogóle są cookies (i inne informacje śledzące) i dlaczego nie zawsze musimy z nimi walczyć. 12.07.2018 Tekst
Poradnik Pracownik pod nadzorem. Co zmieniło RODO? W ubiegłym roku media donosiły, że w 20 sklepach popularnej sieci handlowej pracownicy przez cały dzień nosili czujniki rejestrujące, jak pracują. Z kolei w szwedzkim biurze podróży pracownikom wszczepiono pod skórę chipy służące m.in. logowaniu do komputera i otwieraniu biurowych drzwi. Ale nie trzeba szukać tak radykalnych przykładów – jeśli czytasz ten tekst na służbowym komputerze, Twój pracodawca może się dowiedzieć, że interesujesz się inwigilacją w pracy. Czy to wszystko jest legalne? I jak daleko może posunąć się szef? Odpowiedzi możemy znaleźć w kodeksie pracy zmienionym w ramach dostosowywania polskich przepisów do RODO. 02.01.2019 Tekst
Poradnik Technologia w służbie kobiet czy odwrotnie? Przyglądamy się aplikacjom do monitorowania cyklu Wiele aplikacji pod pozorem pomagania w rozwiązywaniu codziennych problemów – od monitorowania cyklu, przez dietę i ćwiczenia, po dobór produktów właściwych dla Twojej skóry – służy zgoła innym celom. Ich priorytetem jest zbieranie i sprzedawanie informacji o Tobie, bo ich model biznesowy oparty jest na reklamie. A ta zarabia więcej, jeśli jest odpowiednio sprofilowana pod konkretną użytkowniczkę. Czy wiesz, jakie dane zbierają aplikacje w Twoim telefonie i co z nimi robią? Przyjrzymy się aplikacjom do monitorowania cyklu. 09.01.2020 Tekst
Poradnik Pracownik pod lupą. Na co może sobie pozwolić Twój pracodawca? Z jednej strony casual Friday, strefy relaksu i owocowe środy, a z drugiej bramki, identyfikatory, kamery, czytniki linii papilarnych i narzędzia monitorujące ruch myszką. W niektórych firmach można mieć wrażenie, że przychodzi się do nich nie po to, aby tworzyć fajne produkty i usługi, rozwijać się, zarabiać czy po prostu dobrze wykonać swoją pracę, a po to, żeby kraść, naciągać, ewentualnie przez gapiostwo lub głupotę narażać pracodawcę na straty. 18.03.2019 Tekst
Poradnik RODO na tacy. Odcinek IV: O prawie do bycia zapomnianym (sic!) i zabrania danych ze sobą Internet nie zapomina. Nikt, kto w nim żyje, nie ma co do tego złudzeń. Łatwo sobie wyobrazić, co by było, gdybyśmy poprosili sieć o zapomnienie kompromitującej informacji na nasz temat. Nic dobrego, wystarczy wspomnieć sprawę Barbry Streisand czy Hiszpana Maria Costei Gonzáleza. A więc o co tak naprawdę chodzi z „prawem do zapomnienia” w nowej unijnej regulacji? Kiedy będziemy mogli skutecznie usunąć swoje dane, a kiedy będziemy musieli się pogodzić z tym, że żyją własnym życiem? W zakresie usuwania/zapominania tak naprawdę niewiele się zmieni, ale za to pojawi się nowa możliwość: prawo do zabrania danych ze sobą, kiedy decydujemy się zmienić bank czy portal społecznościowy. Jak z tych praw korzystać? Wyjaśniamy ludzkim językiem. 11.04.2018 Tekst