Artykuł Badacze firmy produkującej oprogramowanie antywirusowe… Badacze firmy produkującej oprogramowanie antywirusowe Kaspersky po raz kolejny ujawnili wyniki swoich działań w obszarze bezpieczeństwa sieci. Tym razem udało im się namierzyć działającą od co najmniej 15 lat grupę hakerów odpowiedzialnych m.in. za złośliwe oprogramowanie Stuxnet i Flame. Ślady działań The Equation Group, jak nazwali ją badacze, wykryto na komputerach w 30 krajach (m.in. w Iranie, Rosji, Pakistanie, Afganistanie, Chinach, Mali, Syrii, Jemenie i Algierii) i na sprzęcie należącym do rządów, wojska, firm telekomunikacyjnych, banków, firm energetycznych, elektrowni jądrowych oraz mediów. Wykorzystywane przez atakujących luki w bezpieczeństwie pozwalały instalować złośliwe (inwigilujące i przejmujące kontrolę nad sprzętem) oprogramowanie na dyskach kilku największych producentów. 17.02.2015 Tekst
Artykuł Polacy nie chcą poświęcać prywatności dla bezpieczeństwa… Polacy nie chcą poświęcać prywatności dla bezpieczeństwa. Taki budujący wniosek można wysnuć z badania Polskiego Towarzystwa Badaczy Rynku i Opinii zrealizowanego przez Millward Brown SMG/KRC. Na pytanie: „Czy zgadzasz się, by polski rząd miał pełny dostęp do informacji o twojej aktywności w sieci, żeby lepiej dbać o bezpieczeństwo polskiej cyberprzestrzeni?”, twierdząco odpowiedziało tylko 13 proc. obywateli. Polacy nie chcą poświęcać swojej prywatności również dla wygody – na wszczepienie chipu, który pozwoliłby płacić zbliżeniowo zgodziłoby się tylko 11 proc. respondentów. 04.03.2015 Tekst
Artykuł Facebook, firma prowadząca największy na świecie serwis społecznościowy... Facebook, firma prowadząca największy na świecie serwis społecznościowy o tej samej nazwie, znana jest z częstych zmian swoich polityk i regulaminów. Kolejnym wciągu ostatnich miesięcy dokumentem, który doczekał się poważnej zmiany, są tzw. community standards (standardy społeczności). Coś co przynajmniej z nazwy wygląda na dokument ustalony przez osoby z danej społeczności, jest narzuconym przez właściciela serwisu zbiorem zasad, które określają, jakie treści mogą być na nim publikowane lub usuwane i w jaki sposób będą rozwiązywane kwestie sporne w danym kraju. Ostatnia część wzbudza największe kontrowersje, zwłaszcza wobec odmiennego podejścia Facebooka do respektowania lokalnego prawa ochrony danych. 18.03.2015 Tekst
Artykuł Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji opublikowało projekt nowej ustawy... Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji opublikowało projekt nowej ustawy – Prawo o zgromadzeniach. Nowe przepisy mają zastąpić ustawę z 1990 r. i wdrożyć wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 18 września 2014 r. Ministerstwo planuje uregulowanie drogi odwoławczej, która przysługuje organizatorom zgromadzenia od decyzji gminy zakazującej przeprowadzenia manifestacji. Resort chce także dopuścić organizację tzw. zgromadzeń spontanicznych (stacjonarnych), które będą mogły być zgłaszane na kilka godzin przed planowanym wydarzeniem. Najważniejsze z perspektywy Panoptykonu jest jednak to, że projekt nie powiela prezydenckiej propozycji zakazu udziału w demonstracjach osób zasłaniających twarz. Co prawda, w zgłoszeniu organizator może zadeklarować, że nie przewiduje udziału osób zamaskowanych, jednak nie oznacza to, że będą one automatycznie wykluczone z udziału w zgromadzeniu. 25.03.2015 Tekst
Artykuł Klucz do władzy Po doniesieniach Edwarda Snowdena, dotyczących programów masowej inwigilacji stosowanych m.in. przez amerykańskie służby, część firm produkujących urządzenia i oprogramowanie służące do komunikacji postanowiła wprowadzić szyfrowanie w swoich produktach. Dla NSA i podobnych instytucji to zła wiadomość, dlatego też próbują one zdobyć dostęp do treści w inny sposób. Szef agencji deklaruje, że jego instytucja nie chce korzystać z luk bezpieczeństwa (tzw. backdoor). Zamiast tego chciałaby mieć możliwość uzyskania oficjalnego dostępu do danych firm internetowych. Szef NSA, adm. Michael S. Rogers, postuluje wprowadzenie systemu oficjalnych kluczy deszyfrujących, których elementy przechowywać będą same firmy, tak aby otworzenie dostępu do danych wymagało współpracy firmy z agencją bezpieczeństwa. Dopiero połączenie kluczy deszyfrujących kilku instytucji, np. na podstawie postanowienia sądu, umożliwiłoby odczytanie danych. Nie jest natomiast jasne, czy dotyczyłoby ono konkretnych osób, czy wszystkich użytkowników. 13.04.2015 Tekst