Poradnik RODO na tacy. Odcinek IV: O prawie do bycia zapomnianym (sic!) i zabrania danych ze sobą Internet nie zapomina. Nikt, kto w nim żyje, nie ma co do tego złudzeń. Łatwo sobie wyobrazić, co by było, gdybyśmy poprosili sieć o zapomnienie kompromitującej informacji na nasz temat. Nic dobrego, wystarczy wspomnieć sprawę Barbry Streisand czy Hiszpana Maria Costei Gonzáleza. A więc o co tak naprawdę chodzi z „prawem do zapomnienia” w nowej unijnej regulacji? Kiedy będziemy mogli skutecznie usunąć swoje dane, a kiedy będziemy musieli się pogodzić z tym, że żyją własnym życiem? W zakresie usuwania/zapominania tak naprawdę niewiele się zmieni, ale za to pojawi się nowa możliwość: prawo do zabrania danych ze sobą, kiedy decydujemy się zmienić bank czy portal społecznościowy. Jak z tych praw korzystać? Wyjaśniamy ludzkim językiem. 11.04.2018 Tekst
Artykuł Bezpieczeństwo w rękach pasażerów! W warszawskich tramwajach ma być bezpieczniej. Zazwyczaj taki slogan oznacza montaż nowych kamer monitoringu – i rzeczywiście. 08.12.2016 Tekst
Artykuł Czy reklamodawca naprawdę wie, ile mam na koncie? Dzięki publikacjom Zaufanej Trzeciej Strony i Niebezpiecznika (z naszym komentarzem) klienci mBanku dowiedzieli się, że informacje o ich saldzie regularnie trafiają na serwery Gemiusa – zewnętrznej firmy, która dostarcza kompleksowe analizy ruchu na stronie. W odpowiedzi na pytania zadane przez Niebezpiecznik mBank uspokajał, że przekazywane dane pozostają jego własnością i są wykorzystywane tylko w celu dostarczenia zamówionej przez bank usługi. Informacje o saldzie klientów banku podobno w ogóle nie były analizowane przez Gemiusa – „zaplątały” się przypadkiem, jako element nagłówka strony. Można by rzec: drobne niedopatrzenie przy projektowaniu. A więc wszystko w porządku? 13.04.2017 Tekst
Artykuł Jak w sieci stajemy się towarem? Komercyjny Internet od zaplecza Jedno kliknięcie. Chcesz tylko sprawdzić wiadomości… Strona ładuje się błyskawicznie. Dostajesz to, czego szukasz, i jeszcze nienachalną, dobrze skrojoną reklamę. Wygodne buty na wiosnę? W zasadzie czemu nie! Od porannych newsów Twoje myśli zaczynają wędrować w kierunku zakupów. Na ten efekt pracuje cały ekosystem pośredników w handlu danymi. W każdej sekundzie mielą oni nasz cyfrowy łupież, porównują profile, zawierają transakcje. Skąd wiedzą, co lubisz i czego szukasz? Skąd wiedzą, gdzie w sieci można Cię spotkać i na jaki komunikat zareagujesz? Jak wyceniają Twój profil? To nie jest proste. Ale warto poświęcić chwilę, by poznać ten mechanizm. Zapraszamy na zaplecze komercyjnego Internetu. 01.05.2017 Tekst
Artykuł Algorytmiczna Fabryka Facebooka: jak ludzka biomasa zyskuje marketingową wartość Czy Facebook jest w stanie rozpoznawać i wpływać na nasze emocje? Czy potrafi ustalić nasz typ osobowości, nasze przyzwyczajenia, poglądy, zainteresowania, poziom zarobków? Czy wykorzystuje te informacje, by wyświetlić nam spersonalizowaną reklamę lub sponsorowany post? Oczywiście! Cyfrowe imperium Marka Zuckerberga opiera się na przetwarzaniu naszego „cyfrowego łupieżu” w wiarygodne profile i ich komercjalizowaniu. W tej fabryce nie jesteśmy nawet produktem – jesteśmy ludzką biomasą, która zyskuje kształt i wartość dzięki pracy algorytmów. Jak to działa? Zapraszamy do środka. 15.05.2017 Tekst