Artykuł Stan zagrożenia i pogotowia – nowa furtka do bezkarności władzy? Nowa ustawa wprowadzająca definicje „stanu zagrożenia” i „stanu pogotowia” umożliwi premierowi ograniczanie swobód konstytucyjnych bez kontroli Sejmu – informuje Gazeta Wyborcza. Czy rząd wykorzystuje sytuację, żeby ułatwić sobie narzucanie niebezpiecznych dla praw i wolności rozwiązań? 29.03.2022 Tekst
Artykuł Sąd kapturowy nad polskim Internetem. Kto będzie następny? W ostatnich tygodniach kolejne strony internetowe znikają z polskiego Internetu. Łączy je (prawdopodobnie) to, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego uznała je za zagrażające bezpieczeństwu państwa. Wojna w Ukrainie wzbudza w nas słuszny gniew wobec agresora i osób, które łączymy z rosyjską propagandą. Ale mechanizm blokowania stron zastosowany wobec stron domniemanych propagandystów Kremla jest tak skonstruowany, że pojawiają się uzasadnione obawy o to, kto będzie następny. 05.05.2022 Tekst
Artykuł ABW dostanie nowe uprawnienia do cenzurowania Internetu Rząd opublikował projekt ustawy umożliwiający Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego usuwanie z Internetu treści związanych z terroryzmem. To efekt przyjęcia w Unii Europejskiej kontrowersyjnego rozporządzenia regulującego postępowanie z takimi treściami. Od miesięcy obserwujemy niepokojący wzrost działań cenzorskich w polskim Internecie. Jednak konsultacji publicznych projektu nowej ustawy nie przewidziano. 23.11.2022 Tekst
Artykuł Monitoring w sklepach monopolowych Jednym z ostatnich efektów pracy komisji sejmowej „Przyjazne Państwo” jest projekt montowania kamer w sklepach monopolowych. Pomysł został zgłoszony do komisji przez Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA). Wszystko po to, by walczyć ze zjawiskiem pijaństwa wśród młodzieży. Środkiem do tego ma być ukrócenie praktyki sprzedawania alkoholu osobom niepełnoletnim – zdaniem PARPA większość młodych ludzi nie ma obecnie większych problemów z jego zakupem. Stąd właśnie pomysł na kamery w sklepach. 25.05.2009 Tekst
Artykuł Prywatność w pięciu smakach, czyli ABC reformy ochrony danych Mija właśnie rok od ogłoszenia przez Komisję Europejską projektu kompleksowej reformy prawa ochrony danych osobowych. Zmiany w obecnych przepisach są obiektywnie konieczne, a stawka naprawdę wysoka – w końcu chodzi o naszą prywatność. Akty prawne, które regulują zasady ochrony danych osobowych, pochodzą jeszcze z lat 90. i po prostu nie mają szans nadążyć za dynamicznym rozwojem technologii. Najbardziej cierpimy na tym my – obywatele społeczeństwa informacyjnego, którzy dawno utracili kontrolę nad przepływem swoich danych. Tak nie musi być. Odpowiedzią na ten stan rzeczy jest nowy projekt rozporządzenia o ochronie danych osobowych, nad którym trwają prace w Unii Europejskiej. Projekt liczy ponad 100 stron i dotyczy bardzo skomplikowanej materii. Jego szczegółową analizę opracowaliśmy wspólnie z grupą międzynarodowych ekspertów i opublikowaliśmy na blogu. W tym miejscu przedstawiamy tylko pięć powodów, dla których warto zainteresować się reformą. Oto subiektywny wybór najważniejszych, pozytywnych (!) zmian, na jakie możemy liczyć, jeśli zaproponowany przez Komisję Europejską projekt rozporządzenia wejdzie w życie. 28.01.2013 Tekst