Artykuł Pięć argumentów przeciw zakazowi zasłaniania twarzy (i nie tylko) Nie jest dobrze, jeśli pierwszą reakcją władzy na to, że przestaje sobie radzić z obywatelami, jest myśl: ograniczmy ich prawa, może się uspokoją. A właśnie taka logika zagościła na dobre w polskiej debacie politycznej: od trzech lat automatyczną reakcją na uliczne burdy jest propozycja ograniczenia prawa pokojowych zgromadzeń, szczególnie zakaz zasłaniania twarzy, który ma ułatwić identyfikowanie sprawców wykroczeń. W odpowiedzi na zaostrzający się problem mowy nienawiści w Internecie natychmiast pojawiły się postulaty ograniczenia anonimowości, tym razem nie na ulicy, ale w sieci. Mamy problem z egzekwowaniem prawa autorskiego? Nakażmy pośrednikom internetowym kontrolowanie i cenzurowanie wszystkich użytkowników. Przykłady można mnożyć. 21.11.2013 Tekst
Artykuł Nie trzeba było zaostrzać – wystarczyło egzekwować. Jeszcze słowo o zgromadzeniach Po prawie dwunastu miesiącach debaty publicznej, w której przeciwko prezydenckiej nowelizacji ustawy Prawo o zgromadzeniach zgodnie opowiedziały się skrajnie różne środowiska – związki zawodowe, anarchiści, narodowcy, prawica i lewica, eksperci OBWE, organizacje broniące praw 12.11.2012 Tekst
Artykuł Słowa w Sieci - dyskusja o odpowiedzialności. Fundacja Panoptykon zaprasza na hyde park! Czy hejter ma prawo do prywatności? Gdzie dwóch się kłóci tam trzeci... może cenzurować? Gdzie leży granica między rozsądną moderacją a cenzurą? 25.10.2013 Tekst
Artykuł Niemcy: nie będzie blokowania pornografii dziecięcej. Będzie usuwanie - bo skuteczniejsze Niemieckie partie rządzące (CDU/CSU oraz FDP) postanowiły zrezygnować z nowych regulacji umożliwiających blokowania materiałów pornograficznych z udziałem dzieci. Zamiast blokować - rządząca koalicja chce je usuwać. Minister sprawiedliwości, Sabine Leutheusser Schnarrenberger oceniła takie działanie jako właściwą strategię w efektywnej walce z pornografią dziecięcą. To wielki sukces niemieckiego ruchu społecznego przeciwko blokowaniu Internetu. 24.04.2011 Tekst
Artykuł Joe McNamee: Walka z przestępczością w Internecie w rękach sektora prywatnego? Samoregulacja nie rozwiązuje problemu! Strategia „samoregulacji” w kontekście problemu nielegalnych materiałów publikowanych w sieci opiera się na założeniu, że każdy środek, który można podjąć w walce z cyberprzestępczością jest, ipso facto, dobry. Taki sposób rozumowania prowadzi do przekonania, że bez względu na to jak bardzo nie na miejscu jest pomysł nałożenia na prywatne firmy obowiązku egzekwowania prawa w Internecie, najważniejsze, by „ktokolwiek” robił „cokolwiek.” Rzeczywistość jest jednak zupełnie inna. 25.04.2011 Tekst