Artykuł Polityczny marketing – nieoczekiwane zagrożenie dla demokracji? Co różni wybieralnego polityka od nowej marki mydła? W marketingowym wymiarze – niewiele. Oba produkty trzeba wykreować, by móc je potem sprzedać. W obu przypadkach techniki badania opinii i wpływania na procesy decyzyjne ludzi są oparte o te same zasady. Zasadniczej i najpoważniejszej różnicy doświadczamy dopiero po dokonaniu wyboru: jeśli zapach nowego mydła zacznie nas irytować, wyrzucimy je bez wahania; wybrany polityk zostaje z nami na całą kadencję i od tego momentu to on dyktuje zasady gry – i to nie tylko tym, którzy na niego zagłosowali. Czy w związku z tym w świecie politycznego marketingu nie powinny obowiązywać wyższe standardy etyczne i większa przejrzystość? 01.02.2017 Tekst
Artykuł Czy w pakiecie przewozowym kryje się niespodzianka dla kierowców? W Sejmie rozpoczęły się wczoraj prace nad rządowym projektem ustawy o systemie monitorowania drogowego przewozu towarów. 08.02.2017 Tekst
Artykuł Kiedy nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o… Już od 2014 r. staramy się uzyskać od PKP informacje dotyczące kamer na dworcach. 03.03.2017 Tekst
Artykuł Smutny krajobraz, czyli NIK o kamerach w szkołach W swoim nowym raporcie Najwyższa Izba Kontroli bierze na warsztat kamery monitoringu w szkołach. Wnioski? Niewesołe. Zwolennicy obserwowania uczniów i nauczycieli mają prawo czuć się rozczarowani. Przeciwnicy – utwierdzeni w swoim sceptycyzmie. 22.03.2017 Tekst
Artykuł Niebieski wieloryb, czyli blokowanie wiecznie żywe i co może Minister Edukacji Minister Edukacji Narodowej, zaalarmowana doniesieniami o przypadkach samookaleczeń wśród dzieci, zażądała od Minister Cyfryzacji zablokowania stron internetowe z grą Niebieski wieloryb. 27.03.2017 Tekst