Artykuł GIODO rozpozna skargę na działanie Warszawskiej Karty Miejskiej W lutym 2010 r. mieszkaniec Warszawy zwrócił się do GIODO (Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych) ze skargą o zbadanie legalności przetwarzania swoich danych osobowych przez stołeczny ZTM. Podnosił, że wymagania określone przez ZTM przy składaniu wniosku o wydanie karty (polegające na udostępanianiu imienia, nazwiska oraz numeru PESEL) naruszają art. 51 ust. 1 Konstytucji RP. GIODO wszczął postępowanie wyjaśniające i dwukrotnie zwrócił się do ZTM o udzielenie pisemnych wyjaśnień co do treści zarzutów wnioskodawcy, jednak do czerwca 2010 r. nie wydał oczekiwanej decyzji. Wówczas zniecierpliwiony mieszkaniec zgłosił do WSA (Wojewódzki Sąd Administracyjuy) w Warszawie skargę na bezczynność GIODO. 05.12.2010 Tekst
Artykuł Wrocławska karta miejska - „winny” wycieku znaleziony. Tylko czy ktoś wyciągnie wnioski? Po tym, jak wyborczy spam trafił do grupy mieszkańców Wrocławia korzystających z karty miejskiej, do wykorzystanie danych z bazy urbancard przyznał się pracownik urzędu miejskiego - asystent prezydenta miasta Rafała Dutkiewicza. Dane 15 tys. 22.11.2010 Tekst
Artykuł Wyborcza rozmawia z GIODO Wojciech Wiewiórowski o swoich uprawnieniach wobec służb specjalnych: "GIODO z mocy prawa pozbawiony jest dostępu do informacji niejawnych gromadzonych przez służby specjalne. Mamy w tym względzie jedno z najbardziej restrykcyjnych praw w Europie. W innych krajach też są pewne wyłączenia, ale nie ma tak, żeby wyłączono spod kontroli organów ochrony danych osobowych wszystkie dane, które są zbierane przez służby (...) generalnie kwestia kontroli GIODO nad danymi gromadzonymi przez służby jest do dyskusji. Zaczniemy przegląd wszystkich przepisów dotyczących ochrony prywatności i dyskusję nad dużą nowelizacją ustawy o ochronie danych osobowych". Więcej na ten temat: Wszystko widać 18.11.2010 Tekst
Artykuł Subiektywna relacja z Brukseli: Matuszewska o wpływaniu na proces stanowienia prawa w UE Czy raz stworzonego prawa unijnego nie można zmienić/wycofać? Czy „Dyrektywa” to świętość nie do ruszenia? Podczas naszej ostatniej wizyty w Brukseli przekonaliśmy się, iż niekoniecznie. Tym bardziej, gdy stworzony przez unijne instytucje akt prawny jest tak niedoskonały, że widzą to i przyznają na spotkaniach z nami sami jego autorzy. 19.11.2010 Tekst
Artykuł Kandydaci do TK o uprawnieniach służb 16 listopada 2010 r. w siedzibie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka odbyła się debata z kandydatami na sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Spotkanie zostało zorganizowane w ramach Obywatelskiego Monitoringu Kandydatów na Sędziów. Z ramienia Panoptykonu w spotkaniu wzięły udział Katarzyna Szymielewicz i Dorota Głowacka. Zapytałyśmy kandydatów o ich stanowisko w sprawie obowiązku retencji danych telekomunikacyjnych oraz możliwości swobodnego sięgania np. po bilingi przez rozmaite służby. 17.11.2010 Tekst