Artykuł Uśmiech, proszę! Sala obsługi interesantów sopockiego urzędu miasta i niektóre placówki PKO BP – w tych miejscach możecie natknąć się na urządzenia rozpoznające, czy siedzący naprzeciw Was pracownik się uśmiecha i jak często to robi. Co więcej, Wasza – jako klientów – mimika też podlega analizie i podniesione kąciki ust są skrzętnie liczone. Wszystko to odbywa się w ramach opisywanej przez media usługi firmy Quantum Lab. Co o tym sądzicie? Czy popieracie taką troskę o jakość usługi, czy może to o jeden gadżet za daleko? A może jesteście pracownikami, których uśmiechy już są lub dopiero będą zliczane i chcielibyście podzielić się z nami swoimi opiniami? Zanim podejmiemy działania w tym temacie, chcemy poznać Wasze zdanie. Piszcie w komentarzach pod tekstem! 28.10.2019 Tekst
Artykuł Specjalne prawa na specjalny czas W pierwszej połowie grudnia w Katowicach odbędzie się szczyt klimatyczny Narodów Zjednoczonych (COP24). Ustawa regulująca organizację tego wydarzenia ogranicza prawa obywatelskie w stopniu, do którego niestety powoli się przyzwyczajamy. 11.06.2018 Tekst
Artykuł ETPC: Pracodawca musi informować o monitoringu korespondencji Pracodawca musi poinformować pracownika o monitoringu komunikacji elektronicznej w miejscu pracy – orzekł we wtorek Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu. Orzeczenie Trybunału oznacza ograniczenie samowolnego kontrolowania pracowników przez pracodawców i może przyczynić się do bardziej sprzyjającej transparentności wykładni przepisów prawa, w tym unijnego rozporządzenia o ochronie danych, wchodzącego w życie w maju 2018 r. Takie ograniczenia, w obliczu sięgającego coraz dalej nadzoru nad pracownikami, zwłaszcza z wykorzystaniem nowych technologii, są nam dzisiaj bardzo potrzebne. A może pracodawca, który będzie musiał poinformować pracownika, że czyta jego maile, zastanowi się nad tym, czy rzeczywiście jest to koniecznie? 07.09.2017 Tekst
Artykuł Dostęp służb do zdjęć paszportowych poza kontrolą Przy okazji lipcowych protestów w obronie niezawisłości sądów pojawiły się niepokojące doniesienia prasowe, zgodnie z którymi opozycja i uczestnicy manifestacji byli inwigilowani przez Policję i Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Gazeta Wyborcza informowała m.in. o tym, że Policja przekazywała ABW nagrania uczestników manifestacji, a ta za pomocą systemu rozpoznawania twarzy porównywała je ze zdjęciami zamieszczonymi w ewidencji dokumentów paszportowych. Postanowiliśmy zweryfikować te doniesienia. Oto wstępne wyniki naszego śledztwa. 06.09.2017 Tekst
Artykuł Tajne operacje z motywacją polityczną: czy to początek końca zaufania do policji? Patrol policji na rogu ulicy to nie jest powód do niepokoju: w normalnie działającym państwie to raczej sygnał, że jest ktoś, kto czuwa nad naszym bezpieczeństwem. Lepszy taki patrol, niż słabo widząca i zawodna kamera monitoringu. Przez ponad 25 lat wolnej Polski oswoiliśmy się z widokiem przyjaznej obywatelom policji na ulicach. Co innego tajniacy śledzący niewinnych obywateli i najeżone sprzętem podsłuchowym wozy operacyjne, zaparkowane w miejscach protestów. Czy afera z inwigilacją opozycji to już powód, żeby ogrzewać stare lęki? Jak kontrolować tajne działania służb w przestrzeni publicznej? 22.08.2017 Tekst