Artykuł Poznaj swój PNR: jakie dane z linii lotniczych trafią w ręce służb? W Brukseli trwają intensywne prace nad przyjęciem dyrektywy, która zobowiąże linie lotnicze do przekazywania służbom szczegółowych danych (tzw. Passenger Name Records) o wszystkich pasażerach podróżujących z lub do Unii Europejskiej. Każdy pasażer będzie traktowany jak potencjalny terrorysta – pod tym kątem będzie tworzony i analizowany jego profil. Jakie dane trafią w ręce służb i w jaki sposób będą wykorzystywane? Kto i na jakiej zasadzie będzie mieć do nich dostęp? Jakie to może mieć konsekwencje dla każdego z nas i czy faktycznie zwiększy bezpieczeństwo? Przedstawiamy założenia nowego systemu walki z terroryzmem i poważną przestępczością, opartego na analizie danych PNR. 13.07.2015 Tekst
Artykuł Algorytm wyklucza człowieka „Co łączy amerykańskie programy masowej inwigilacji i polski system profilowania pomocy dla osób bezrobotnych? 10.06.2015 Tekst
Artykuł Co po Patriot Act? Debata w USA, impas w UE W Stanach Zjednoczonych trwa gorący spór o to, co wolno służbom. Formalnie przestał obowiązywać kontrowersyjny Patriot Act, który umożliwiał masową inwigilację obywateli USA. Senat właśnie debatuje nad przyjęciem jego następcy o dość zwodniczej nazwie Freedom Act, który ma godzić wodę z ogniem – skuteczność działania służb z poszanowaniem praw obywatelskich. Wygląda jednak na to, że Obama zaproponował zgniły kompromis: obie strony sporu – zwolennicy twardego kursu w „wojnie z terroryzmem” i ci, którzy nie chcą na jej ołtarzu poświęcić konstytucyjnych wartości – są niezadowolone. Co symptomatyczne, w całej debacie nie pojawia się problem masowej inwigilacji cudzoziemców, mimo że to przede wszystkim w nich – a więc również w nas, Europejczyków, Polaków – są wymierzone działania amerykańskich służb. Amerykanie mają własny problem. Ale dlaczego Europa nie zajmuje się swoim? 01.06.2015 Tekst
Artykuł Czy w 9 miesięcy uda się ograniczyć dostęp służb do billingów? Przewodniczący senackiej Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, Michał Seweryński na wczorajszym posiedzeniu komisji postawił sprawę jasno: Senat nie będzie dłużej czekał, aż Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zaproponuje wdrożenie wyroku Trybunału Konstytucyjnego (TK) i przejmuje inicjatywę. Chodzi o wyrok nakazujący stworzenie niezależnego mechanizmu kontroli nad policją i innymi służbami, kiedy sięgają po nasze dane telekomunikacyjne. Ponad rok temu Senat miał gotowy projekt ustawy, ale zawiesił nad nim prace ze względu na zapowiedzi rządu, że ten podejmie temat. Zostało już tylko dziewięć miesięcy na wdrożenie wyroku, a ustawy jak nie było, tak nie ma. Skąd ten opór materii po stronie rządu? I dlaczego nowe prawo jest tak pilnie potrzebne? 21.05.2015 Tekst
Artykuł Dane telekomunikacyjne: karuzela liczb trwa, a problem nadal tkwi w złym prawie W 2014 r. służby, sądy i prokuratury złożyły łącznie 2 177 916 zapytań o dane telekomunikacyjne – czytamy w informacji przygotowanej przez Urząd Komunikacji Elektronicznej dla Fundacji Panoptykon. Liczby nie mają jednak większego znaczenia, bo przy braku spójnej metodologii liczenia nie pozwalają na wyciąganie jakichkolwiek wniosków na temat skali i celów wykorzystywania danych telekomunikacyjnych przez służby i organy ścigania. Problem tkwi w złym prawie, zbyt szerokich uprawnieniach służb i braku niezależnej kontroli nad ich działaniami. 19.03.2015 Tekst