Artykuł 20.02.2018 1 min. czytania Tekst Image Ministerstwo Infrastruktury kontynuuje prace nad projektem umożliwiającym Urzędowi Komunikacji Elektronicznej – na wniosek Inspekcji Transportu Drogowego – blokowanie stron, aplikacji i numerów telefonów służących świadczeniu usługi przewozu osób bez licencji. To zaskakujące, bo wcześniej ministerstwo deklarowało wycofanie się z tej propozycji, która jest ekstremalnie niedopracowana i niejasna. Naszym zdaniem lex Uber stanowi zagrożenie dla wolności Internetu i jest co najmniej 10 powodów, dla których blokowanie Internetu to zły pomysł. Wojciech Klicki Autor Temat blokowanie sieci Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Dobra wiadomość! Nie będzie centralnego rejestru stron zakazanych Wczoraj wieczorem Ministerstwo Cyfryzacji wydało oświadczenie o wycofaniu się z pomysłu tworzenia centralnego rejestru str 25.07.2018 Tekst Artykuł Co łączy Ubera i dopalacze? Odpowiedź jest prosta – blokowanie. W nowym wydaniu wraca ono do lex Uber. Apetytu na blokowanie stron z dopalaczami nie traci też minister zdrowia. 22.03.2018 Tekst Artykuł Ministerstwo ochroni dzieci przed pornografią? Resort rodziny ma pomysł, jak ograniczyć dostęp osób małoletnich do stron z pornografią. Sam pomysł nie jest nowy, nowa jest jednak propozycja, jak to zrobić. Co ważne: proponowany mechanizm blokowania minimalizuje ryzyko ograniczenia naszych praw i wolności. 18.10.2022 Tekst