Artykuł 16.06.2015 1 min. czytania Tekst Image Coraz więcej cyberkorporacji, w szczególności tych, które operują na wytworzonych przez innych dobrach czy pośredniczą w świadczeniu usług, zaczyna funkcjonować jako platformy dla uczestników. By uzyskać dostęp do nowych rynków, Facebook oferuje darmowy dostęp do internetu, do którego dopuszcza wybranych twórców innych stron i aplikacji, a Uber staje się platformą wymiany informacji między kierowcami taksówek a potencjalnymi klientami. Te towarzyszące podstawowej działalności gigantów usługi zwiększają ich zasięg, jeszcze bardziej uzależniając użytkowników od ich oferty. Ale dają im też dodatkowe narzędzia wpływania na to, co zobaczą odbiorcy. W internecie od Facebooka to on decyduje, na jakich zasadach pojawią się w nim treści stworzone przez inne podmioty, kiedy znikną i jak zostaną zmienione. A skoro na jakimś obszarze (w szczególności w biedniejszych państwach) dostęp do sieci już jest – od komercyjnego podmiotu, to szanse na to, że pojawi się jakaś konkurencyjna, publiczna oferta, dramatycznie spadają. Firma-platforma ma szanse na duże zyski, a jednocześnie ucieka od odpowiedzialności (np. Uber odżegnuje się od odpowiedzialności za to, że kierowcy taksówek, którzy z niego korzystają dyskryminują osoby poruszające się na wózkach), bo „jest tylko pośrednikiem”. Polecamy tekst Jewgienija Morozowa o rozwijającym się świecie platform internetowych i konsekwencjach takiego trendu. Fundacja Panoptykon Autor Temat Internet Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Podcast Co nas boli w Internecie? Rozmowa z Zuzanną Rudzińską-Bluszcz Czy symbol falangi obraża, czy raczej zagraża? Czy pozytywny komunikat może mieć znamiona mowy nienawiści? I czy Polska to jedyny kraj, w którym patologia sprzedaje się w Internecie? O mowie nienawiści, hejcie i patotreściach, a także o tym, jak z nimi walczyć – systemowo i całkiem prywatnie –… 30.05.2019 Dźwięk Artykuł Dementujemy: od 1 lipca 2025 nie trzeba będzie używać apki do weryfikacji wieku na popularnych serwisach Przed kilkoma dniami media obiegła wiadomość: „Bez unijnej aplikacji dostęp do popularnych serwisów będzie ograniczony”. To nieprawda. 12.06.2025 Tekst Artykuł Pilnie potrzebujemy ePrivacy! Wspólnie z 27 europejskimi organizacjami zajmującymi się prawami człowieka w cyfrowym świecie apelujemy do Rady Unii Europejskiej o przyspieszenie prac nad projektem rozporządzenia ePrivacy. 28.03.2018 Tekst