Artykuł 08.12.2010 3 min. czytania Tekst W najbliższym czasie pod obrady Rady Ministrów trafi ważny projekt zmian w prawie: nowelizacja ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. MSWiA proponuje dalsze ograniczenie odpowiedzialności pośredników za treść umieszczaną w Internecie. Fundacja Panoptykon przesłała do Ministra Boniego stanowisko w tej sprawie, wskazując także konieczność wprowadzenia dalszych zmian, aby zapewnić poszanowanie praw podstawowych w sieci. Fundacja Panoptykon popiera kierunek zmian zaproponowanych przez MSWiA, zmierzających do poszerzenia zwolnienia z odpowiedzialności pośredników internetowych oraz wzmocnienia gwarancji wolności wypowiedzi. MSWiA proponuje m.in. jednoznaczne objęcie zwolnieniem z odpowiedzialności wyszukiwarek internetowych oraz wprowadzenie klasycznej procedury notice and takedown, która gwarantuje prawo do odpowiedzi na zarzut naruszenia prawa. Dotychczasowe rozwiązania nie zapewniają użytkownikom Internetu poszanowania ich praw podstawowych, szczególnie prawa do swobody wypowiedzi i prawa do uczciwego procesu. Pośrednicy – np. firmy hostingowe, prowadzący fora internetowe, portale społecznościowe, czy wyszukiwarki internetowe – nie mają wpływu na to, jakie treści pojawiają się na ich serwerach lub stronach WWW. Mimo to, zgodnie z obecnym prawem, mogą być z tego tytułu pociągani do odpowiedzialności. Zwykle jest to odpowiedzialność odszkodowawcza z tytułu naruszenia dóbr osobistych lub praw autorskich. Aby zwolnić się z odpowiedzialności pośrednicy muszą niezwłocznie reagować na „wiarygodną wiadomość” o naruszeniu praw osób trzecich przez treść umieszczoną na ich stronie czy serwerze. Obecnie brakuje precyzyjnych reguł, co do tego, którzy pośrednicy są objęci warunkowym zwolnieniem z odpowiedzialności, co znaczy „wiarygodna wiadomość” oraz jakie prawa ma osoba, której treść jest z sieci usuwana jako bezprawna. W efekcie obserwujemy przypadki arbitralnego usuwania treści z Internetu, czyli faktycznej cenzury, przez pośredników, którzy nie chcą ryzykować procesów sądowych. Uważamy, że – tak jak kioskarz nie powinien odpowiadać za treść artykułów publikowanych w sprzedawanych przez niego gazetach – tak pośrednicy w Internecie nie powinni ponosić odpowiedzialności za na treść publikowaną za ich pośrednictwem. Odpowiedzialność powinna ciążyć na osobach, które daną treść umieszczają w sieci. Oczywiście potrzebna jest procedura usuwania treści bezprawnych, godzących w dobra innych osób, jednak powinna ona obejmować kontrolę sądową, a przynajmniej gwarantować rzetelną weryfikację sprawy oraz prawo do odpowiedzi na zarzut naruszenia prawa. Dlatego wystosowaliśmy do Ministra Boniego list, w którym popieramy zmiany zaproponowane przez MSWiA. Propozycja MSWiA zakłada wprawdzie rozluźnienie odpowiedzialności pośredników poprzez dodawanie kolejnych szczegółowych wyłączeń odpowiedzialności, podczas gdy Fundacja Panoptykon stoi na stanowisku, że zmiany prawa powinny pójść jeszcze dalej, w kierunku zdjęcia z pośredników odpowiedzialności za treść oraz ciężaru oceny, czy umieszczane na ich stronach lub serwerach treści są zgodne z prawem. Jednak w kontekście wadliwości obowiązującego prawa oraz propozycji innych instytucji publicznych zmierzających do dalszego zaostrzania odpowiedzialności pośredników, propozycję MSWiA uważamy za kompromis zasługujący na poparcie. adamczyk Autor Linki i dokumenty KPRM_Panoptykon_uwagi UŚUDE_8.12.2010.pdf558.25 KBpdf KPRM_Panoptykon_uwagi UŚUDE_8-12-2010.pdf542.55 KBpdf Temat Internet prawo Odpowiedzialność pośredników za treści w Internecie wolność słowa Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Zobacz także Artykuł Cięcie zasięgów gorsze niż cenzura? Jak Facebook udaje, że (nie) walczy z deepfake’ami „Wyobraźcie to sobie przez chwilę: jeden człowiek posiadający całkowitą kontrolę nad skradzionymi danymi miliardów ludzi, wszystkimi ich sekretami, życiem, przyszłością…” – mówi Mark Zuckerberg na sfałszowanym nagraniu, które opublikował na portalu brytyjski artysta Bill Posters jako część promocji… 14.06.2019 Tekst Artykuł Z Sejmu na gorąco Wczoraj rozpoczęły się w Sejmie prace nad przygotowanym przez Ministerstwo Cyfryzacji projektem ustawy o ochronie danych osobowych. Znienacka dorzucono do niego przepisy regulujące monitoring w szkołach, w pracy oraz na ulicach. Niestety, zgodnie z zarządzeniem Szefowej Kancelarii Sejmu nie… 09.05.2018 Tekst Artykuł Google śledzi lokalizację naszych telefonów, nawet jeśli ją wyłączyliśmy? Google nie ukrywa, że chce działać w oparciu o ciągłe śledzenie i personalizowanie naszego doświadczenia, bo w tym widzi swoją innowacyjność i źródło zysku. 26.08.2018 Tekst