Artykuł 22.12.2015 5 min. czytania Tekst Image Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał wczoraj, że metody kontrolowania pracowników przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych to tajemnica. Kilka miesięcy temu spytaliśmy Prezesa ZUS, czy wykorzystuje narzędzia służące automatycznemu zbieraniu informacji o aktywności swoich pracowników. Jeśli tak, to czy są one poddane jakimś regulacjom i czy pracownicy są o tym poinformowani? Nasze pytania są elementem prowadzonych od kilku miesięcy badań wykorzystywania nowych technologii do nadzoru w miejscu pracy. Prezes ZUS uznał, że nasze pytania dotyczą sposobów zabezpieczania przez niego danych osobowych (których niewątpliwie w ZUS nie brakuje). A skoro tak, to musi – zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych – zachować w tajemnicy sposoby ich zabezpieczenia. W naszej skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego zwróciliśmy uwagę, że udostępnienie nam informacji o sposobach nadzorowania pracowników nie jest tożsame ze zdradzeniem sposobów zabezpieczenia danych osobowych. Przywołaliśmy też wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego, który stwierdził, że wynikający z ustawy o ochronie danych osobowych obowiązek zachowania w tajemnicy sposobów zabezpieczenia danych nie może być przesłanką ograniczającą dostęp do informacji publicznej. Niestety sąd nie podzielił naszych argumentów, dlatego złożyliśmy wniosek o sporządzenie pisemnego uzasadnienia wyroku, a prawdopodobnie złożymy też skargę kasacyjną. Wojciech Klicki Autor Temat dane osobowe praca Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Zobacz także Artykuł Państwo dzieli się danymi obywateli z big techami. Trzeba to zmienić! Odwiedzasz strony internetowe prowadzone przez instytucje publiczne? Wiele z nich przekazuje twoje dane do zewnętrznych firm, w tym amerykańskich big techów takich jak Google. Nie godzimy się na to. 23.04.2024 Tekst Artykuł Odszkodowanie za wyciek 1500 zł odszkodowania za wyciek numeru PESEL i telefonu – przyznał Sąd Okręgowy w Warszawie kobiecie, która pozwała ubezpieczyciela – poinformował Dziennik Gazeta Prawna. To prawdopodobnie pierwsza sprawa, w której RODO egzekwował nie Urząd Ochrony Danych Osobowych, a sąd cywilny. 04.02.2021 Tekst Poradnik Dane osobowe na zdjęciu, czyli RODO a ochrona wizerunku W 2019 r. cyfrowy aparat o rozdzielczości kilku megapikseli podłączony do Internetu ma w kieszeni już prawie każde dziecko. Dzięki trwającej w tle synchronizacji zdjęcia w ułamku sekund trafiają na chmurę. Ale czy robiąc innej osobie zdjęcie komórką, przetwarzasz jej dane osobowe? Kiedy… 16.07.2019 Tekst