Artykuł Prywatność w cyfrowym świecie to kontrola nad informacją – rozmowa ze Spider's Web „Im bardziej dbamy o swoje cyfrowe ja, im bardziej kreujemy swój internetowy profil, tym bardziej chcemy zachować kontrolę nad tym procesem, a więc potrzebujemy autonomii informacyjnej. Każdy, kto ma konto na Twitterze czy Facebooku, uważnie i wedle jemu czy jej znanego klucza wybiera informacje, które przekaże dalej. Wyobraźmy sobie, że siedzimy przed komputerem i co jakiś czas aplikacja automatycznie pobiera informację, którą akurat generujemy na klawiaturze albo robi nam z zaskoczenia zdjęcie i wrzuca je do sieci. To byłby drastyczny przykład odebrania nam autonomii informacyjnej. Niestety, w relacji z cyber-korporacjami to się właśnie dzieje. Śledzą i odnotowują każdy nasz krok” – tak, w rozmowie z portalem Spider's Web, Katarzyna Szymielewicz, prezeska Fundacji Panoptykon, wyjaśnia potrzębę prywatności w świecie, w którym na pozór dzielimy się wszystkim. 19.05.2015 Tekst
Artykuł Kto ma odciski palców ten ma władzę? O kazusie Gryfowa i nie tylko Czy biometria to standardowa metoda identyfikacji? Czy niebezpieczny przejaw sięgania po biopolityczną władzę? Kazus Gryfowa. 07.02.2010 Tekst
Artykuł Seminarium Panoptykon. Rozmowy o społeczeństwie nadzorowanym: Nadzór w szkole W ramach cyklu „Seminarium Panoptykon” zapraszamy na kolejną rozmowę o społeczeństwie nadzorowanym: NADZÓR W SZKOLE. O kamerach, bazach danych, konfiskatach i innych codziennych przejawach nadzoru nad uczniami; o tym, czy i w jakim zakresie te praktyki są legalne; o tym, jak wpisują się one w potrzebę dyscyplinowania i relacje władzy w szkole; o ich wpływie na godność i intymność uczniów oraz realizację prawa do prywatności; o ideałach wychowywania w rzeczywistości nadzoru będziemy rozmawiać z Anną Błaszczak i Piotrem Laskowskim. 25.06.2010 Tekst
Artykuł Po seminarium o nadzorze w szkole Zakończenie roku szkolnego i początek wakacji wydał nam się idealnym momentem do podjęcia rozmowy na temat nadzoru w szkole. Zależało nam na szczególnym wyeksponowaniu dwóch perspektyw: społeczno-filozoficznej oraz prawnej. 06.07.2010 Tekst
Poradnik Odpowiadamy na pytania o aplikację „Kwarantanna domowa” 19 marca rząd udostępnił aplikację „Kwarantanna domowa”. Narzędzie ma z jednej strony za zadanie odciążyć służby w weryfikowaniu, czy osoby, które powinny przebywać na kwarantannie, stosują się do ograniczeń. Z drugiej strony – jak wyjaśnia Ministerstwo Cyfryzacji – ma ułatwić obywatelom i obywatelkom odbywanie kwarantanny. Po opublikowaniu aplikacji, którą w nadchodzących dniach będą instalować dziesiątki tysięcy osób objętych kwarantanną, zaczęły do nas docierać pytania o to, czy zaproponowane przez rząd narzędzie jest bezpieczne z punktu widzenia ochrony naszych danych. Stawiają je osoby, które nie chcą bojkotować państwa w jego wysiłkach na rzecz walki z epidemią, ale są zaniepokojone tym, że aplikacja zbiera dokładne dane o ich lokalizacji i dane biometryczne. W jakich celach te dane mogą być w przyszłości wykorzystane przez państwo? Czy zasilą bazy danych służb? A może posłużą do trenowania polskich algorytmów do rozpoznawania twarzy? [AKTUALIZACJA: od 1 kwietnia instalowanie aplikacji jest obowiązkowe] 25.03.2020 Tekst