Artykuł To już oficjalne: głosowanie nad projektem rozporządzenia… To już oficjalne: głosowanie nad projektem rozporządzenia o ochronie danych osobowych w wiodącej Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych (LIBE) dopiero po wakacjach. Jeszcze kilka dni temu w Parlamencie Europejskim wierzono, że uda się zakończyć prace na etapie komisji do 9 lipca. Ale niestety, tak obszernego i skomplikowanego projektu dawno w Brukseli nie było. 20.06.2013 Tekst
Artykuł Bierzesz kredyt? Walczymy o Twoje prawa Sejm pracuje nad pakietem zmian w ponad 100 ustawach, które są potrzebne do pełnego wdrożenia RODO. Jedną z tych ustaw jest prawo bankowe. Pomóż nam zawalczyć o lepsze prawo do wyjaśnienia! 03.01.2019 Tekst
Artykuł Jeśli pod wpływem dyskusji o amerykańskim programie… Jeśli pod wpływem dyskusji o amerykańskim programie PRISM rodzi się w Was pytanie: „no dobrze, ale co możemy na to poradzić?”, to bardzo dobrze. Czas odezwać się do naszych eurodeputowanych. 10.06.2013 Tekst
Artykuł Grupa aktywistów skupiona wokół Maxa Schremsa… Grupa aktywistów skupiona wokół Maxa Schremsa – człowieka, który wypowiedział wojnę Facebookowi – przeanalizowała 10 000 stron poufnych dokumentów roboczych Rady UE, pokazujących przebieg prac nad reformą przepisów o ochronie danych osobowych. Jaki obraz wyłania się z tej analizy? Niezbyt optymistyczny. W trzech pierwszych – kluczowych – rozdziałach projektowanego rozporządzenia aż 87% zmian przyjętych przez Radę UE obniża standard ochrony danych osobowych w porównaniu z propozycją Parlamentu Europejskiego i Komisji. 40% z nich idzie tak daleko, że wręcz obniża standard ochrony danych w stosunku do obowiązującego obecnie prawa. Jedynie 19 poprawek Rady (19%) zostało ocenionych pozytywnie. W analizie dokumentów ekipie LobbyPlag pomagali eksperci z koalicji EDRi i Fundacji Panoptykon. 10.03.2015 Tekst
Artykuł Prywatność w cyfrowym świecie to kontrola nad informacją – rozmowa ze Spider's Web „Im bardziej dbamy o swoje cyfrowe ja, im bardziej kreujemy swój internetowy profil, tym bardziej chcemy zachować kontrolę nad tym procesem, a więc potrzebujemy autonomii informacyjnej. Każdy, kto ma konto na Twitterze czy Facebooku, uważnie i wedle jemu czy jej znanego klucza wybiera informacje, które przekaże dalej. Wyobraźmy sobie, że siedzimy przed komputerem i co jakiś czas aplikacja automatycznie pobiera informację, którą akurat generujemy na klawiaturze albo robi nam z zaskoczenia zdjęcie i wrzuca je do sieci. To byłby drastyczny przykład odebrania nam autonomii informacyjnej. Niestety, w relacji z cyber-korporacjami to się właśnie dzieje. Śledzą i odnotowują każdy nasz krok” – tak, w rozmowie z portalem Spider's Web, Katarzyna Szymielewicz, prezeska Fundacji Panoptykon, wyjaśnia potrzębę prywatności w świecie, w którym na pozór dzielimy się wszystkim. 19.05.2015 Tekst