Artykuł Sprawa SIN versus Facebook: organizacja pozywa internetowego giganta za niezgodne z prawem blokowanie kont Nawoływanie do przemocy, hejt, symbole nazistowskie – lista treści, których publikowanie w Internecie nie mieści się w granicach wolności słowa, jest długa. Blokując konta i grupy prowadzone na Facebooku i Instagramie przez Społeczną Inicjatywę Narkopolityki (SIN), Facebook dopisał do niej redukcję szkód i edukację narkotykową. Mechanizmy moderacji są potrzebne, żeby zwalczać treści niezgodne z prawem, ale ich ofiarą często stają się treści legalne i społecznie pożyteczne – tak jak to miało miejsce w przypadku SIN. Platformy internetowe mają nad debatą publiczną ogromną władzę, z której korzystają bez adekwatnej odpowiedzialności. Chcemy to zmienić, dlatego wytaczamy pozew przeciwko Facebookowi. Fundacja Panoptykon wspiera SIN w dochodzeniu swoich praw na drodze sądowej. 07.05.2019 Tekst
Artykuł Która partia ma Cię na celowniku? Zainstaluj wtyczkę! Jak politycy mogą manipulować w sieci, żeby zdobyć Twój głos w wyborach? Jednym ze sposobów może być rozpowszechnianie tzw. targetowanych reklam politycznych w mediach społecznościowych. W Polsce wciąż mało wiemy o tym zjawisku. Dzięki wtyczce Who Targets Me dowiesz się, która partia próbuje wpłynąć na to, jak zagłosujesz w wyborach do europarlamentu. 14.05.2019 Tekst
Artykuł Pierwsza decyzja sądu w sprawie SIN vs Facebook: internetowy gigant nie może utrudniać organizacji działalności w swoich portalach Sąd tymczasowo zakazał Facebookowi usuwania stron, kont i grup prowadzonych na Facebooku i Instagramie przez Społeczną Inicjatywę Narkopolityki, a także blokowania jej pojedynczych postów. Oznacza to, że przynajmniej do rozstrzygnięcia sprawy aktywiści SIN mogą prowadzić edukację narkotykową bez obaw, że nagle stracą możliwość komunikowania się ze swoimi odbiorcami. Facebook został ponadto zobowiązany w ramach zabezpieczenia powództwa do zachowania usuniętych w 2018 r. i 2019 r. kont, stron i grup, tak aby w razie wygrania procesu przez SIN mogły one zostać przywrócone wraz z całą opublikowaną na nich treścią, komentarzami innych użytkowników, a także osobami je obserwującymi i lubiącymi. A to jeszcze nie koniec dobrych wiadomości: Sąd Okręgowy w Warszawie potwierdził, że polscy użytkownicy mogą dochodzić swoich praw przeciwko internetowemu gigantowi także w Polsce. Postanowienie sądu nie jest ostateczne – po jego doręczeniu Facebook Ireland będzie mógł zaskarżyć je do sądu apelacyjnego. 02.07.2019 Tekst
Artykuł Nowe kontrowersje wokół Facebooka Facebook wprowadził funkcję automatycznego rozpoznawania twarzy. Sprawą zainteresowała się Bruksela, która chce sprawdzić, czy portal nie naruszył obowiązujących w Unii gwarancji prawa do prywatności. Problem zauważyły również m.in. lokalne władze w Anglii i Irlandii. 10.06.2011 Tekst
Artykuł Minister Ziobro czy Unia Europejska? Kto obroni wolność słowa w Internecie? [Aktualizacja 2 lutego 2021]: Ministerstwo Sprawiedliwości 1 lutego opublikowało tekst projektu ustawy, jesteśmy w trakcie analizy przepisów. Prywatna cenzura i ograniczanie władzy platform internetowych – tematy, którymi w Panoptykonie zajmujemy się od lat – trafiły ostatnio na pierwsze strony gazet. To zasługa zablokowania kont (byłego już) prezydenta USA Donalda Trumpa przez Twittera i Facebooka. Blokada wywołała efekt domina: Trump dostał bana w zasadzie wszędzie, i to nie tylko w zakresie swoich własnych kont, bo zamknięte zostały też sklepy z protrumpowskimi gadżetami, a niektóre serwisy finansowe uniemożliwiły przekazywanie darowizn na jego kampanię. Ministerstwo Sprawiedliwości nie mogło sobie zażyczyć lepszego momentu na prezentację swojego pomysłu na ochronę wolności słowa w Internecie. Zgadzamy się co do jednego: platformy internetowe dysponują realną władzą, której nie wahają się wykorzystać – również do kształtowania debaty publicznej. Czy jednak ustawa ministra Zbigniewa Ziobry pozwoli ten problem rozwiązać? 02.02.2021 Tekst