Artykuł Granice praw człowieka Co roku kilkadziesiąt tysięcy migrantów ryzykuje swoje życie, płynąc na przepełnionych, drewnianych łodziach ku południowym wybrzeżom Europy. Podróż taka jest bardzo niebezpieczna – wiele osób nigdy nie dociera do celu. Południowe granice Unii Europejskiej stały się swoistą plamą na honorze Europy. Dlatego Agencja Praw Podstawowych UE (Fundamental Rights Agency, FRA) postanowiła zbadać związane z nimi problemy i przedstawić swoje rekomendacje. Granice Strefy Schengen przekracza ponad 100 mln osób rocznie. Ok 10% z nich dociera do Europy drogą morską. Często są to imigranci z krajów afrykańskich – szmuglowani na łodziach niedostosowanych do dalekich podróży morskich. W 2011 roku, w związku z wydarzeniami Arabskiej Wiosny, liczba tak podróżujących osób wzrosła do ponad 70 tys. Szacunki wskazują, że aż około 1,5 tys. z nich zginęło. W związku z tym FRA przedstawiła raport opisujący warunki panujące na południowych granicach UE. 22.04.2013 Tekst
Artykuł „Rosyjski” FaceApp nie jest groźniejszy od samego Facebooka Czy zaspokojenie ciekawości, jak możesz wyglądać za kilkadziesiąt lat, naprawdę jest warte tak dużo, by w zamian oddać dostęp do wrażliwych danych nieznanej aplikacji, do tego rosyjskiej? Maciej Kawecki z Ministerstwa Cyfryzacji przestrzega przed bezrefleksyjnym korzystaniem z usługi FaceApp, która zgrabnie przerabia nasze twarze, ale przy tym wymaga udostępnienia zdjęć zapisanych na telefonie. 19.07.2019 Tekst
Artykuł Katarzyna Szymielewicz: Rynek nie poradzi sobie z cyfrowymi gigantami. Do gry musi wejść regulator Mierzymy się z upadkiem niezależnych mediów, z uzależnieniem ludzi od informacyjnych bodźców, z zanikiem krytycznego myślenia i coraz lepiej kamuflowaną manipulacją, która zniekształca debatę publiczną w kluczowych dla demokracji momentach. Wobec tych zagrożeń musimy odejść od liberalnego założenia, że jednostka sama sobie poradzi – w wywiadzie z Michałem Płocińskim z redakcji Plus Minus mówi Katarzyna Szymielewicz, prawniczka, szefowa fundacji Panoptykon. 15.10.2019 Tekst
Artykuł Czy nowy cyfrowy ład jest możliwy? Wyobraźmy sobie nowy, cyfrowy ład. Taki, w którym ludzie nie są przetwarzani, jak cyfrowa biomasa, ale mają prawo głosu i są w stanie decydować o swoich danych. Dostają usługi, które są dopasowane do ich potrzeb, a jednocześnie bezpieczne. Nie wysyłają ich danych na giełdy reklam, nie śledzą bez pozwolenia, nie tworzą fałszywych lub nadużywających profili. Nowy cyfrowy ład, w którym wiedza o ludziach, która dziś jest kontrolowana wyłącznie przez komercyjne firmy, zaczyna być wykorzystywana do rozwiązywania wspólnych problemów. Cyfrowy ekosystem, w którym nasze dane karmią projekty i realizują cele, które sami uznajemy za ważne. Brzmi jak utopia? Niekoniecznie, raczej jak ambitny polityczny projekt dla Unii Europejskiej. 28.10.2019 Tekst
Artykuł Dyskryminacja w świecie rządzonym przez dane Technologie oparte na danych nie są neutralne. Decyzje o zbieraniu, analizowaniu i przetwarzaniu konkretnych kategorii informacji są dyktowane czynnikami społecznymi, ekonomicznymi i politycznymi. Takie operacje z wykorzystaniem danych osobowych mogą nie tylko naruszać prywatność, ale też prowadzić do dyskryminacji i pogłębienia wykluczenia już marginalizowanych społeczności. Dyskryminacja, do której prowadzi przetwarzanie danych i wykorzystanie algorytmów, to ogromne wyzwanie dla obrońców praw człowieka, a odpowiedź na nie nie jest oczywista. Raport pt. Between Anti-discrimination and Data (Między przeciwdziałaniem dyskryminacji a danymi) próbuje rzucić na problem nieco światła z perspektywy europejskich organizacji społecznych. 13.07.2018 Tekst