Poradnik RODO na tacy. Odcinek IV: O prawie do bycia zapomnianym (sic!) i zabrania danych ze sobą Internet nie zapomina. Nikt, kto w nim żyje, nie ma co do tego złudzeń. Łatwo sobie wyobrazić, co by było, gdybyśmy poprosili sieć o zapomnienie kompromitującej informacji na nasz temat. Nic dobrego, wystarczy wspomnieć sprawę Barbry Streisand czy Hiszpana Maria Costei Gonzáleza. A więc o co tak naprawdę chodzi z „prawem do zapomnienia” w nowej unijnej regulacji? Kiedy będziemy mogli skutecznie usunąć swoje dane, a kiedy będziemy musieli się pogodzić z tym, że żyją własnym życiem? W zakresie usuwania/zapominania tak naprawdę niewiele się zmieni, ale za to pojawi się nowa możliwość: prawo do zabrania danych ze sobą, kiedy decydujemy się zmienić bank czy portal społecznościowy. Jak z tych praw korzystać? Wyjaśniamy ludzkim językiem. 11.04.2018 Tekst
Poradnik Nowa filozofia w ochronie danych osobowych, czyli jak wdrożyć RODO w organizacji społecznej. Praktyczny poradnik Fundacji Panoptykon „Dane osobowe” administratorom kojarzą się zazwyczaj z suchym obowiązkiem prawnym, niezrozumiałymi klauzulami informacyjnymi, fikcyjnymi zgodami, a od niedawna jeszcze z wizją astronomicznych kar finansowych. Zazwyczaj nie uświadamiamy sobie, że za danymi stoi osoba, a za obowiązkami administratora – jej konkretne prawa: prawo do decydowania o sobie, do zachowania intymności i prywatności, do kontrolowania tego, kto i co wie na jej temat. Nowe unijne rozporządzenie o ochronie danych osobowych przywraca tę perspektywę, kładąc nacisk na informowanie ludzi, co dzieje się z ich danymi i jakie prawa mają w związku z tym, że je udostępniają. 25.04.2018 Tekst
Artykuł Niebezpieczna zatoka W cyfrowej rzeczywistości informacje płyną szerokimi strumieniami z jednych krajów do drugich, od jednych firm do kolejnych. Wymiana i obrót danymi to koło zamachowe współczesnego kapitalizmu. Takie są fakty. Ale to jeszcze nie znaczy, że wszystko jest w porządku. 26.09.2013 Tekst
Artykuł Popsuta reforma ochrony danych Przeglądarka internetowa, samochód z GPS-em, inteligentny telewizor, lodówka podłączona do Internetu – korzystając z każdego z tych i setek innych inteligentnych urządzeń, generujemy ogromne ilości danych osobowych. 04.03.2015 Tekst
Artykuł Zgniły kompromis w sprawie ochrony danych: urobek Rady UE „Nic nie jest uzgodnione, dopóki wszystko nie zostało uzgodnione” – tak komisarz ds. sprawiedliwości, Vĕra Jourová, podsumowała wypracowany w ostatni piątek kompromis Rady Unii Europejskiej w sprawie ochrony danych osobowych. Do tej pory tą mantrą posługiwali się przede wszystkim przedstawiciele rządów, podkreślając, że żadne z przyjętych ustaleń nie przesądza ich ostatecznego stanowiska. Ta nieoczekiwana zamiana potwierdza, że dramat pt. „reforma europejskich przepisów o ochronie danych osobowych” wkroczył w kolejną fazę: Radzie Unii Europejskiej udało się do tego stopnia popsuć projektowane przepisy, że teraz Komisja Europejska i Parlament zapewne będą musiały wejść w rolę hamulcowych. 17.03.2015 Tekst