Artykuł 13.09.2018 3 min. czytania Tekst Image Prowadząc masową inwigilację, Wielka Brytania narusza prawo do prywatności swoich obywateli i ogranicza im wolność słowa – uznał Europejski Trybunał Praw Człowieka. Precedensowy wyrok w sprawie Big Brother Watch i inni przeciwko Wielkiej Brytanii ma też ogromne znaczenie w polskich realiach prawnych. Skarżący z organizacji Big Brother Watch zarzucili Koronie, że angielskie przepisy zostawiają zbyt wielką swobodę Rządowemu Centrum ds. Łączności (GCHQ), które korzysta z niej, by ich inwigilować. Inni skarżący (wśród nich Bureau of Investigative Journalism zajmujące się dziennikarstwem śledczym) dodali, że rząd mógł w łatwy sposób zdobyć informacje o ich informatorach i w ten sposób ograniczyć wolność słowa. Trybunał podzielił te zarzuty. W swoim orzeczeniu skrytykował brytyjskie przepisy dotyczące masowej inwigilacji szczególnie za to, że: umożliwiają służbom dostęp do danych telekomunikacyjnych w każdej sytuacji, a nie wyłącznie w sprawach poważnych przestępstw (jak tego wymagała unieważniona już tzw. dyrektywa retencyjna, a także Trybunał Sprawiedliwości UE); brakuje w nich wystarczających mechanizmów kontrolnych nad pozyskiwaniem przez GCHQ danych (w tym informacji na temat korzystania przez obywateli z Internetu); brakuje mechanizmów gwarantujących poufność komunikacji dziennikarzy z informatorami. Co ważne, Trybunał uznał, że nie ma dowodów na przekroczenie uprawnień przez wywiad w zakresie realizacji uprawnień. Jednak powtórzył wyrażone już w swoich wcześniejszych wyrokach stanowisko, że już samo ryzyko inwigilacji spowodowane brakiem kontroli nad służbami stanowi naruszenie Konwencji. Trudno nie zauważyć, że takie ryzyko istnieje także w polskich realiach prawnych. Wojciech Klicki Polecamy szersze komentarze do wyroku opublikowane przez Helsińską Fundację Praw Człowieka oraz Privacy International. Wojciech Klicki Autor Temat służby Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Mierząc się z Goliatem. Historia zmagań o kontrolę nad służbami „Pewne ograniczenia w jawności są bezdyskusyjnie konieczne, ale muszą mieć one swoje granice. Bez nich nie powinniśmy spodziewać od służb skuteczności, tylko samowoli. Służby są tajnym, zbrojnym ramieniem państwa i ja to akceptuję, ale dopóki działają wyłącznie w cieniu, bez naszej kontroli,… 09.03.2022 Tekst Artykuł Rządzący nie chcą kontrolować służb 7 czerwca 2021 r. złożyliśmy do prezydenta, premiera, a także Sejmu i Senatu petycję. Domagaliśmy się w niej stworzenia przepisów, które umożliwią realną kontrolę nad działaniami polskich służb. Odpowiedzi, które otrzymaliśmy do tej pory, dają nam jasność: dla rządzących niekontrolowana inwigilacja… 15.10.2021 Tekst Artykuł Niekontrolowana inwigilacja dotyka też aktywistów i aktywistki. Organizacjo, poprzyj petycję, żeby to zmienić! Trwa kampania „Podsłuch jak się patrzy”, w której Fundacja Panoptykon zwraca uwagę na niekontrolowaną inwigilację ze strony policji i służb. Do tej pory temat był obojętny rządzącym niezależnie od tego, którą stronę sceny politycznej reprezentowali. Kampania ma pokazać, że czas to zmienić, bo… 19.04.2021 Tekst