Artykuł 12.09.2018 1 min. czytania Tekst Image Oferowanie zniżek w zamian za nasze dane osobowe jest normą – najbardziej powszedni przykład to karty stałego klienta, nad którymi mało kto się już zastanawia. Kolejny krok to oferty typu YU!, które oferują zniżkę w zamian za udostępnienie lokalizacji. Czy równie chętnie skorzystamy ze zniżek na ubezpieczenia, które będą nam oferowane w zamian za monitorowanie naszego stanu zdrowia (poziomu cukru, cholesterolu, aktywności fizycznej)? Teoretycznie każde z tych rozwiązań ma swoje dobre strony – płacimy mniej, jeździmy bezpieczniej, prowadzimy zdrowy tryb życia. Ale jest też inna strona tego medalu, o której pisała Cathy O’Neal w książce Broń matematycznej zagłady. Parafrazując: im więcej firmy ubezpieczeniowe będą o nas wiedziały, tym skuteczniej namierzą najbardziej ryzykownych klientów i podniosą im stawki do niebotycznych kwot lub – w granicach prawa – odmówią objęcia ubezpieczeniem. Takie podejście odbiega od pierwotnego celu ubezpieczeń, który polegał na wsparciu społeczeństwa w zbilansowaniu ryzyka. Warto też zadać sobie pytanie o przejrzystość tego typu rozwiązań. Czy decydując się na ofertę ubezpieczyciela, znamy kryteria ocen (w przypadku YU! wiemy o pięciu) oraz ich wagi? Czy jesteśmy w stanie odwołać się od scoringu, który został nam wystawiony? Maria Wróblewska Autorka Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Podcast Zdradzi cię „profilowe”. Rozmowa z Michałem Kosińskim Ile prawdy o człowieku kryje się w korelacjach statystycznych, które pokazują badania Michała Kosińskiego? Czy te same zależności potwierdziłyby się poza przebadaną przez Kosińskiego grupą osób aktywnych na portalach społecznościowych i randkowych, które dobrowolnie ujawniły swoją afiliację… 25.02.2021 Dźwięk Artykuł Meta chciała pozwolić na grożenie śmiercią, ale nie chce zmieniać swoich szkodliwych algorytmów Firma Meta, właściciel m.in. Facebooka i Instagrama, w zeszłym tygodniu poinformowała swoich moderatorów, że w kilku krajach (m.in. w Polsce) mają nie usuwać nawoływania do śmierci rosyjskich żołnierzy oraz Władimira Putina i Aleksandra Łukaszenki. To nie był dobry pomysł (zresztą Meta po chwili… 18.03.2022 Tekst Artykuł Uśmiech, proszę! Sala obsługi interesantów sopockiego urzędu miasta i niektóre placówki PKO BP – w tych miejscach możecie natknąć się na urządzenia rozpoznające, czy siedzący naprzeciw Was pracownik się uśmiecha i jak często to robi. Co więcej, Wasza – jako klientów – mimika też podlega analizie i podniesione… 28.10.2019 Tekst