Artykuł 08.04.2015 1 min. czytania Tekst Jak dowiedział się The Intercept, specjalny program TSA (Transportation Security Agency), czyli amerykańskiej agencji zajmującej się bezpieczeństwem na portach lotniczych i morskich, który miał wskazywać potencjalnych terrorystów wśród pasażerów, służył tak naprawdę do wyłapywania imigrantów. Kosztujący ponad 900 mln dolarów program Screening of Passengers by Observation Techniques, w skrócie SPOT, wykorzystywał instrukcje dotyczące tzw. wskaźników zachowań, do których należały m.in.: obserwacja zmęczenia, pocenie się, słabe porozumiewanie się w języku angielskim, nerwowe reakcje na pytania dotyczące statusu imigrantów, dokumentów uprawniających do pracy itp. Krytykowany od początku swego istnienia (czyli od 2007 r.) program nie tylko nie ma naukowych podstaw metodologicznych, ale także nie przynosi oczekiwanych wyników. Podczas kilkutygodniowego testu, spośród osób, które zostały wytypowane i poddane dodatkowej obserwacji, tylko 4% zostało aresztowane, w tym w przypadku 90% z nich podstawą aresztowania była próba nielegalnego przekroczenia granic lub nielegalny pobyt. Fundacja Panoptykon Autor Temat imigranci i granice profilowanie antyterroryzm Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Prywatność Europejczyków znów pod ostrzałem Kongresu Choć waszyngtoński Kapitol jest od Polski oddalony o ponad 7000 km, to tworzone przez amerykański parlament prawa bardzo często mogą wpływać bezpośrednio na naszą sytuację. Mowa nie tylko o regulacjach dotyczących internetowych gigantów, takich jak Facebook czy Google, z których usług korzystamy w… 20.03.2018 Tekst Artykuł Google i Facebook wiedzą, jakie strony rządowe przeglądasz W marcu ukazał się raport firmy Cookiebot dotyczący technologii śledzących wykorzystywanych na stronach rządowych w Unii Europejskiej. Autorzy raportu przekonują, że państwa członkowskie nieświadomie pozwalają branży reklamy internetowej śledzić obywateli tam, gdzie w wirtualnej rzeczywistości… 19.03.2019 Tekst Podcast Namierzeni. Rozmowa z Adamem Hofmanem o marketingu w sieci W dzisiejszych czasach trudno jest oddzielić politykę od marketingu politycznego. W tej rozmowie skupimy się na tym drugim. Jak dotrzeć z odpowiednim komunikatem do konkretnej osoby przed komputerem? Jak dokładnie można ją stargetować? Czy wiadomo, o czym myśli, co ukrywa? O bazach danych,… 10.10.2019 Dźwięk