Artykuł 21.06.2011 1 min. czytania Tekst Bartosz C. założył profil na Facebooku, na którym opublikował niekorzystne opinie na temat pewnego biura podróży. Swoje krytyczne komentarze zamieszczali tam także inni internauci. Biuro podróży zarzuciło Bartoszowi C. naruszenie dobrego imienia firmy i wniosło powództwo o ochronę dóbr osobistych wraz z wnioskiem o zabezpieczenie w postaci zobowiązania pozwanego do usunięcia kontra z serwisu wraz ze wszystkimi wpisami.Sąd Okręgowy w Radomiu uwzględnił wniosek, wskazując, że spełnione zostały obie przesłanki zastosowania zabezpieczenia: spółka wykazała interes prawny oraz uprawdopodobniła roszczenie. Sąd Apelacyjny w Lublinie, rozpoznając zażalenie Bartosza C. (sygnatura akt: I Acz 462/11), potwierdził, że spółka udowodniła interes w udzieleniu jej zabezpieczenia, ale wskazany przez nią sposób zmierza w istocie do zaspokojenia jej roszczenia, którego domaga się w procesie głównym. Powód żądał bowiem m.in. usunięcia konta z Facebooka.SA uznał, że środek tymczasowy nie powinien realizować roszczenia powoda przed osądzeniem sprawy co do istoty. SA wskazał, że zabezpieczenia należy udzielać w takiej mierze, aby uprawnionemu zapewnić należytą ochronę prawną, a obowiązanego nie obciążać ponad potrzebę. W tym wypadku sposób zabezpieczenia przyjęty przez SO obciążył pozwanego ponad miarę, zwłaszcza że istnieje możliwość dezaktywacji konta. Dezaktywacja powoduje, że konto „znika” z sieci, ale w razie wygrania procesu przez pozwanego – można je przywrócić wraz ze wszystkimi danymi. Tymczasem po trwałym usunięciu konta nie jest możliwa ponowna jego aktywizacja ani pobranie informacji bądź zawartości z nim związanych. Sąd wskazał, że nie mógł udzielić zabezpieczenia przez dezaktywację konta, bo był związany granicami wniosku o zabezpieczenie. Postanowienie jest prawomocne.Więcej na ten temat:Konta na Facebooku nie trzeba było likwidować adamczyk Autor Temat Internet media społecznościowe Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Parlament Europejski zagłosował za artykułem 13 Europarlament większością 348 do 247 przegłosował zagrażający wolności słowa projekt dyrektywy o prawie autorskim, którego artykuł 13 zmusi platformy internetowe do filtrowanie Internetu. Europosłowie nie uwzględnili apeli wielu naukowców, organizacji społecznych i 5 mln użytkowników, którzy w… 27.03.2019 Tekst Artykuł Niepewne losy ePrivacy W piątek Rada Unii Europejskiej odrzuciła projekt rozporządzenia ePrivacy wypracowany przez fińską prezydencję. W efekcie użytkownicy dłużej poczekają na reformę odpowiadającą na palące problemy związane z wykorzystywaniem śledzących technologii. 25.11.2019 Tekst Artykuł Po głosowaniu w europarlamencie: artykuł 13 w pytaniach i odpowiedziach W środę, 12 września, Parlament Europejski przyjął projekt dyrektywy o prawie autorskim, której artykuł 13 krytykowaliśmy od samego początku. Dla Panoptykonu punktem wyjścia w tej dyskusji jest nie tyle regulacja ochrony praw autorskich czy value gap, ale rola dominujących platform internetowych,… 13.09.2018 Tekst