Obiecajmy sobie nawzajem

Artykuł
20.03.2014
2 min. czytania
Tekst
Image

Następna kadencja Parlamentu Europejskiego upłynie pod znakiem ważnych decyzji w obszarze praw cyfrowych. Nowi europarlamentarzyści będą współdecydować m.in. o kształcie przepisów dotyczących prawa autorskiego, cyberprzestępczości, ochrony danych osobowych i inwigilacji. To wynika z harmonogramu prac legislacyjnych na kolejne lata. Nie wiemy jeszcze tylko, kto w naszym imieniu będzie nad tymi projektami pracować. Mamy na to jednak pewien wpływ: w wyborach do Parlamentu Europejskiego możemy zagłosować na tych kandydatów, którzy publicznie obiecali chronić nasze prawa cyfrowe. Koalicja European Digital Rights (EDRi) przygotowała narzędzie, które dokumentuje wzajemne obietnice kandydatów i wyborców.

W kampanii EDRi mogą wziąć udział nie tylko kandydaci, ale też ich wyborcy. Ci pierwsi obiecują, że zrobią najlepszy możliwy użytek ze swojego mandatu, ci drudzy ‒ że dobrze zainwestują swój głos.

Kandydaci zobowiązują się, że jako europosłowie podczas wszystkich głosowań będą przestrzegać opracowanej przez EDRi Karty praw cyfrowych:

„Będę sprzeciwiać się każdej propozycji prowadzącej do pozbawienia władzy sądowniczej lub innych demokratycznie wybranych władz uprawnień do podejmowania decyzji w sprawach, które mają wpływ na prawa podstawowe Europejek/-czyków ‒ dotyczy to poniższych punktów, ale nie jest do nich ograniczone.

  1. Będę promować transparentność, dostęp do dokumentów i partycypację obywatelską
  2. Będę popierać ochronę danych i prawo do prywatności
  3. Będę bronić nieograniczonego dostępu do Internetu i usług online
  4. Będę wspierać reformę prawa autorskiego
  5. Nie będę wspierać żadnych środków niekontrolowanej masowej inwigilacji
  6. Będę promować anonimowość online i szyfrowanie
  7. Nie będę wspierać prywatyzacji egzekwowania prawa
  8. Będę wspierać kontrolę eksportu technologii nadzoru i cenzury
  9. Będę bronić zasady reprezentacji wielu interesariuszy
  10. Będę promować wolne i otwarte oprogramowanie”.

Wyborcy obiecują, że nie tylko wezmą udział w wyborach, ale też zagłosują na tych kandydatów, którzy podpisali się pod kartą praw cyfrowych.

Do tej pory w akcję zaangażowało się 69 kandydatów (dwóch z Polski) i 1095 wyborców, jednak te liczby codziennie dynamicznie się zmieniają. Na lepsze.

EDRi – koalicja 35 europejskich organizacji pozarządowych występujących w obronie wolności w społeczeństwie informacyjnym – chce w ten sposób wypromować problematykę praw cyfrowych w ramach przedwyborczej debaty i skłonić kandydatów, by poważniej zainteresowali się tym tematem.

Autorzy kampanii mają oczywiście świadomość, że obietnice wyborcze bywają krótkotrwałe. Może jednak przyjęta formuła „wzajemności” wydłuży ich termin ważności i przyczyni się do zwiększenia liczby europosłów stawiających na ochronę praw cyfrowych? W najgorszym wypadku narzędzie przygotowane przez EDRi ułatwi rozliczenie parlamentarzystów, którzy nie wywiążą się ze swoich obietnic.

Jeżeli leżą Ci na sercu prawa cyfrowe, rozważ głosowanie na osobę, która myśli podobnie. Ich listę znajdziesz pod adresem wepromise.ue.

Anna Walkowiak

Linki i dokumenty

Newsletter

Otrzymuj informacje o działalności Fundacji

Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności.