Artykuł 27.12.2015 5 min. czytania Tekst Image Obowiązujące przepisy nie gwarantują kontroli nad sięganiem przez służby po dane telekomunikacyjne, np. billingi – tak w 2014 r. orzekł Trybunał Konstytucyjny i nakazał ich poprawienie w ciągu 18 miesięcy. Jednak projekt nowej ustawy o policji, który 23 grudnia został opublikowany na stronie internetowej Sejmu jako propozycja wykonania tego wyroku, nie poprawi obecnej sytuacji. Fikcyjna kontrola nad działaniami służb, wykorzystywanie billingów we wszystkich sprawach, a nawet w celach analitycznych, brak ochrony tajemnicy adwokackiej to najpoważniejsze braki projektu. Na podstawie danych telekomunikacyjnych można dowiedzieć się bardzo wiele o każdym z nas – z kim się kontaktujemy; gdzie, kiedy, z kim i jak długo przebywamy. Można poznać nasze przyzwyczajenia. Wykorzystywanie tego rodzaju informacji o obywatelach jest poważną ingerencją w ich prawo do prywatności, które jest jednym z praw podstawowych zagwarantowanych w Konstytucji RP i Karcie praw podstawowych UE. Taka ingerencja jest dopuszczalna tylko w wyjątkowych przypadkach. Zamiast niezależnej kontroli projekt posłów Prawa i Sprawiedliwości zakłada kontrolę fikcyjną: służby będą co pół roku składać sprawozdanie do sądu, ale – nawet w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości – dane nie będą musiały być niszczone. Projekt nie przewiduje też informowania obywateli, że byli przedmiotem zainteresowania służb i nie daje im możliwości zakwestionowania tych działań. Proponowane przepisy są niezgodne nie tylko z wytycznymi Trybunału Konstytucyjnego, ale też z orzeczeniem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Uchylając tzw. dyrektywę retencyjną, TSUE podkreślił, że zasadą powinno być uzyskanie przez służby zgody sądu za każdym razem, zanim sięgną one po dane telekomunikacyjne. Propozycja przedstawiona przez posłów PiS to niemal w całości powtórzenie projektu złożonego kilka miesięcy temu przez senatorów Platformy Obywatelskiej. Różni się od niego tym, że osłabiono przewidziane w nim gwarancje, np. dla ochrony tajemnicy adwokackiej. Projekt firmowany przez senatorów PO jako niezgodny z Konstytucją krytykowali wówczas eksperci i organizacje broniące praw człowieka, m.in. Fundacja Panoptykon, Helsińska Fundacja Praw Człowieka czy Naczelna Rada Adwokacka. Nie zostawili na nim suchej nitki również przedstawiciele obecnej partii rządzącej. O zmianę obecnych przepisów dotyczących sięgania przez służby po dane telekomunikacyjne walczymy od 2010 r. Konieczność wdrożenia wyroku Trybunału Konstytucyjnego to niepowtarzalna okazja, żeby zrealizować nasze postulaty oraz przygotować rozwiązanie zgodne z orzecznictwem tego Trybunału Konstytucyjnego i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Takie, które da służbom możliwość skutecznego działania, a jednocześnie będzie chroniło prawa i wolności obywatelskie. Chociaż czasu jest naprawdę niewiele – nowe przepisy muszą zostać wprowadzone w życie do lutego 2016 r. – oczekujemy poważnej dyskusji i gotowości do zmian. Stanowisko Fundacji Panoptykon [PDF, 367.13 KB] Dlaczego sięganie po dane telekomunikacyjne przez służby powinno być pod kontrolą? Wyjaśniamy to w przewodniku pt. Telefoniczna kopalnia informacji. Anna Obem Autorka Temat prawo retencja danych służby Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Zobacz także Podcast Nadchodzi wielki wyrównywacz. Rozmowa z Janem Zygmuntowskim WHO zakłada gorącą linię o pandemii na WhatsAppie (aplikacja Facebooka), brytyjski rząd testuje obywateli na obecność wirusa dzięki wsparciu logistycznemu Amazona, a w całej Europie aplikacje do śledzenia kontaktów korzystają z otwartego protokołu Google i Apple. Pandemia uwypukliła to, o czym już… 16.07.2020 Dźwięk Artykuł Prawo do wyjaśnienia decyzji kredytowej dla każdego! Sukces Panoptykonu! Po dzisiejszym posiedzeniu połączonych komisji sejmowych mamy dobre wiadomości: udało się przekonać rząd i posłów do wprowadzenia zmian w prawie bankowym, które zmienią proces przyznawania kredytów. W miejsce „czarnej skrzynki”, która wypluwa niezrozumiałe decyzje bez uzasadnienia, ma się pojawić… 13.02.2019 Tekst Artykuł Mirosław Wróblewski z pozytywną opinią Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka na fotel Prezesa UODO We wtorek 16 stycznia 2024 r. sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka zaopiniowała pozytywnie kandydaturę Mirosława Wróblewskiego na Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Teraz nad wyborem Prezesa pochyli się Sejm, a następnie Senat. 16.01.2024 Tekst