Używasz Facebooka? Pomóż w badaniu reklam politycznych!

Artykuł
14.09.2023
4 min. czytania
Tekst
Image
Politycy grają w karty. Jeden z nich ma asa... w kieszeni

Nie zachęcamy do używania Facebooka. Ale jeśli i tak to robisz, możesz pomóc w badaniu mikrotargetowania reklam wyborczych!

Pomóż zbadać kampanię polityczną na Facebooku!

Jeśli na twoim feedzie na Facebooku jest pełno reklam politycznych, to świetnie. Przynajmniej dla badaczy i badaczek z Who Targets Me, którzy chcą sprawdzić, jak partie polityczne targetują wyborców i wyborczynie na Facebooku. Wystarczy, że zainstalujesz wtyczkę przygotowaną przez WTM. Podczas scrollowania Facebooka wyświetlane reklamy odłożą się do biblioteki przygotowanej przez organizację.

Wtyczka Who Targets Me działa w przeglądarkach internetowych w wersji desktop: Chrome, Mozilla Firefox i Edge.

Zainstaluj wtyczkę

Uwaga: jeśli nie używasz Facebooka, nie zachęcamy cię do tego!

Po zainstalowaniu wtyczki będziesz mieć wgląd w raport, w jaki sposób targetują ciebie, ile reklam widzisz w stosunku do innych osób, jak intensywna jest polska kampania polityczna na Facebooku.

Image
Opis intensywności kampanii politycznej

Zrzut ekranu indywidualnego raportu na temat intensywności kampanii

Who Targets Me publikuje też informacje w czasie rzeczywistym o tym, ile partie wydają na kampanię (dostępne są analizy z różnych państw). Po zakończeniu kampanii ekipa badawcza z Uniwersytetu w Manchesterze, współpracująca z WTM, przygotuje też kompleksowy raport, który środowisko organizacji społecznych w Europie wykorzysta do rzecznictwa w sprawie kodeksu dobrych praktyk związanych z dezinformacją.

Wybory na Facebooku „pod rządami” DSA

Polska, obok Luksemburga i Słowacji, jest w grupie pierwszych europejskich krajów, w których odbędą się wybory „pod rządami” nowego prawa – aktu o usługach cyfrowych (Digital Service Act, DSA). Jak nowe prawo wpłynie na kampanię polityczną na Facebooku? 

Przyglądamy się m.in.:

  1. Jak w warunkach kampanii sprawdzą się nałożone przez DSA wymogi dotyczące transparentności reklam i algorytmów rekomendacyjnych na największych platformach (tzw. VLOP-ach, Very Large Online Platforms)

Platformy miały obowiązek przeanalizować proponowane przez siebie funkcjonalności (zwłaszcza systemy rekomendacyjne, systemy moderacyjne i systemy dystrybucji treści, oraz – szerzej – to jak przetwarzają dane osobowe) i wdrożyć środki minimalizujące ryzyko, przede wszystkim związane z podbijaniem dezinformacji i innych toksycznych treści.

  1. Jak sprawdzą się przewidziane w DSA większe uprawnienia dla osób zgłaszających toksyczne treści i blokowanych

Czy faktycznie lepiej ochronią nas np. przed hejtem? Ale też czy osoby blokowane będą miały możliwość skutecznego odwołania? To kluczowa sprawa, żeby nie ograniczać wolności wypowiedzi – w czasie wyborów jeszcze ważniejszej niż na co dzień.

  1. Czy skuteczny będzie zakaz wykorzystywania danych wrażliwych do profilowania reklam wyborczych

Zgodnie z art. 26 ust. 3 DSA profilowanie reklam wyborczych w oparciu o dane wrażliwe jest zakazane. W naszym raporcie dotyczącym mikotargetowania reklam politycznych w kampanii w 2019 r. opisywaliśmy historię kobiety w ciąży, której wyświetlały się reklamy opieki okołoporodowej. W teorii nie powinno być to teraz możliwe (jeśli to nie są dane wrażliwe, to nie wiemy, jakie są…). Jak będzie? Zobaczymy.

Image
Reklama wyborcza z 2019 r.

Reklama Koalicji Obywatelskiej na Facebooku podczas kampanii w 2019 r.

Panoptykon bada z Who Targets Me

W 2019 r. Fundacja Panoptykon we współpracy z Fundacją e-Państwo (obecnie: Moje Państwo) i firmą Sotrender oraz Who Targets Me zrealizowała badanie pt. Mikrotargetowanie w polskiej kampanii wyborczej. Dzięki zaangażowaniu 6 tys. osób, w tym Ochotników i Ochotniczek Panoptykonu, mogliśmy sprawdzić, w jaki sposób polscy politycy i polityczki wykorzystywali Facebooka w kampanii. Raport z badania dostępny jest na naszej stronie.

Brytyjska organizacja Who Targets Me została założona przez Sama Jeffersa i Louisa Knight Webba w 2017 r., żeby przyglądać się reklamie politycznej w sieci podczas odbywających się wówczas w Wielkiej Brytanii wyborów. Była to odpowiedź brytyjskich aktywistów na skandal z udziałem Cambridge Analytica. Od tamtego czasu WTM monitorowała wybory także w innych krajach Europy, Bliskiego Wschodu, Ameryki Północnej i Południowej.

Dorota Głowacka, Maria Wróblewska
Współpraca

Newsletter

Otrzymuj informacje o działalności Fundacji

Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności.