Artykuł Wiceburmistrza prawo do prywatności: sąd stawia granice Gdzie jest granica prawa do prywatności osoby publicznej? Kto złamał prawo: lokalny polityk wykorzystujący służbowy komputer do prywatnych rozmów, czy mieszkaniec, który je upublicznił? W głośnej sprawie z Lęborka sąd uznał, że ten ostatni jest winny ujawnienia prywatnej korespondencji.Po tym jak w 2008 r. intymne szczegóły internetowych rozmów wiceburmistrza Lęborka (43-letniego) z mieszkanką tego miasta (30-letnią) zostały upublicznione przez jej ojca, w lokalnej społeczności zawrzało. Polityk stracił posadę, ale to ona przegrała proces cywilny: ujawnienie prywatnej korespondencji jest niezgodne z prawem. 18.11.2011 Tekst
Artykuł Podobno jest już propozycja ograniczenia uprawnień służb i zmiany przepisów o retencji danych. Niestety, wciąż nie znamy szczegółów Minister Jacek Cichocki poinformował media, że jest już gotowa propozycja ograniczenia dostępu służb specjalnych do danych telekomunikacyjnych obywateli. 14.10.2011 Tekst
Artykuł Nowelizacja UDIP do kontroli w Trybunale Konstytucyjnym i w ...Komisji Europejskiej? Bronisław Komorowski, tak jak obiecał, posłał podpisaną nowelizację ustawy o dostępie do informacji publicznej do Trybunału Konstytucyjnego. Przypomnijmy, że z jednej strony Prezydent podpisał ją ponieważ chciał wywiązać się z obowiązku implementacji prawa unijnego, dlatego zależało mu, żeby nowela weszła w życie. Z drugiej strony Prezydent przychyla się do opinii, że nowelizacja została uchwalona z naruszeniem Konstytucji. 29.09.2011 Tekst
Artykuł Prezydent podpisał nowelę ustawy o dostępie do informacji publicznej Prezydent Bronisław Komorowski podpisał nowelizację ustawy o dostępie do informacji publicznej. Przeciwko podpisaniu ustawy protestowały organizacje społeczne, domagając się prezydenckiego weta. 26.09.2011 Tekst
Artykuł Odrobina poufności w kryzysowej sytuacji Osoby w dramatycznej sytuacji, które dzwonią na numer alarmowy 112 czy 997, zazwyczaj oczekują tylko pomocy. Niestety mogą przy okazji stać się bohaterami masowej wyobraźni, jeśli policja uzna, że nagranie „rozmowy alarmowej” realizuje jej cele promocyjne i opublikują nagranie w Internecie. 07.01.2013 Tekst