Artykuł 14.10.2011 2 min. czytania Tekst Minister Jacek Cichocki poinformował media, że jest już gotowa propozycja ograniczenia dostępu służb specjalnych do danych telekomunikacyjnych obywateli. Z wypowiedzi Ministra opublikowanych w serwisie Gazeta.pl można wnioskować, że zaprojektowane przepisy będą zasadniczo zgodne z założeniami, jakie znalazły się w raporcie opublikowanym w lipcu. Komentując raport, pisaliśmy, że jest nie niewątpliwie krok we właściwym kierunku, ale jednak niewystarczający. Krytyczna dyskusja nad raportem odbyła się również w ramach jednego ze spotkań organizacji społecznych z rządem. Od tamtego czasu nie mieliśmy jednak szansy zapoznać się ze szczegółami wypracowywanej przez zespół Ministra Cichockiego koncepcji. Jak podaje Gazeta.pl, Minister Cichocki poinformował, że: Zespół opracował szczegółowe propozycje dotyczące nowelizacji 14 ustaw, mające na celu ograniczenie okresu retencji przechowywania danych telekomunikacyjnych do jednego roku, ograniczenie zakresu ich wykorzystywania przez uprawnione organy do ścigania poważnych przestępstw oraz zwiększenie kontroli nad wykorzystywaniem tych danych, w tym powołanie pełnomocników do spraw ochrony danych osobowych i telekomunikacyjnych. W tym samym tekście, Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych tak komentuje propozycję powołania wewnętrznych organów kontrolujących przetwarzanie danych przez służby specjalne: "Uważam, że to jest krok w bardzo dobrym kierunku, ale to nie jest rozwiązanie ostateczne" - ocenia [GIODO]. Jego zdaniem potrzebna jest jeszcze niezależna zewnętrzna kontrola nad przetwarzaniem danych w służbach. Na świecie - jak wyjaśnia Wiewiórowski - są dwa modele takiej kontroli. Pierwszy jest identyczny z propozycją Cichockiego; zakłada powołanie niezależnej komisji. Drugie rozwiązanie przewiduje utworzenie przy GIODO odpowiedniego departamentu, który zajmuje się kontrolą służb policyjnych, ale już nie wywiadu i kontrwywiadu. Odpowiedź na to, którą metodę wybierzemy, jest po trosze decyzją ideologiczną, polityczną i organizacyjną - mówi GIODO. Dodaje, że utworzenie w jego biurze odpowiedniego departamentu wymagałoby dużych nakładów. Liczymy na to, że konkretne rozwiązania w postaci projektu zmian prawnych zostaną szybko podane do publicznej wiadomości. Konstruktywna debata publiczna nie jest możliwa na podstawie samych doniesień medialnych. To już drugie oświadczenie przedstawiciela rządu dla mediów w tej sprawie, a nadal nie znamy szczegółów. Komentarze Fundacji Panoptykon: Minister Cichocki proponuje ograniczenie uprawnień służb specjalnych, ale przy utrzymaniu retencji danych... Rząd zapowiada założenia dla nowych przepisów o retencji danych Fundacja Panoptykon Autor Temat służby retencja danych prawo informacja publiczna Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Inwigilacja w Polsce narusza twoje prawa. Ważny wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka Niekontrolowana inwigilacja narusza prawo obywateli i obywatelek do prywatności. W precedensowym wyroku Europejski Trybunał Praw Człowieka zwraca uwagę na brak kontroli nad działaniami służb i zbyt łatwy dostęp służb do danych telekomunikacyjnych. Skarżący – aktywiści i adwokat – oczekują reakcji… 28.05.2024 Tekst Artykuł Minister Zdrowia niszczy zaufanie do cyfryzacji W piątek Adam Niedzielski, obecny Minister Zdrowia, ujawnił informację, jaką receptę przepisał na siebie (w ramach recepty pro auctore) jeden z lekarzy. Lekarz ten dzień wcześniej alarmował o trudność z wystawianiem recept pacjentom. Czy w obliczu krytyki minister może ujawniać dane medyczne? 08.08.2023 Tekst Poradnik AI Act w działaniu: co się stanie z deepfake’ami? Sprawa studentki, której twarz została wykorzystana do stworzenia pornograficznego deepfake’a, stała się na tyle głośna, że powstał o niej film Another Body. Czy AI Act sprawi, że nikt więcej nie zostanie skrzywdzony deepfakiem? 25.04.2024 Tekst