Artykuł Leder w Rozmowie Panoptykonu o zarządzaniu strachem i kontroli Dlaczego zamach terrorystyczny wzbudza w nas większy lęk niż (o wiele bardziej prawdopodobny) wypadek drogowy? Jak to się stało, że w XXI w. strach stał się najpotężniejszym narzędziem walki politycznej? Czy możemy oswoić niepewną, zmieniającą się rzeczywistość i… przestać się bać? 7 grudnia 2016 r. w Barze Studio Katarzyna Szymielewicz rozmawiała z Andrzejem Lederem – filozofem kultury i psychoterapeutą – o zarządzaniu strachem. Co powiedzieli? Wybieramy nasze ulubione fragmenty. 22.12.2016 Tekst
Artykuł Domosławski w Rozmowie Panoptykonu o nadzorze i wykluczeniu Kim są wykluczeni w XXI wieku? Co sprawia, że przez nadzorujący system są traktowani gorzej: z podejrzliwością i przyzwoleniem na przemoc, czasem nawet śmierć? Co łączy brazylijskie fawele i europejskie miasta; skazanych na zagładę Rohingów w Birmie i obywateli pierwszego świata, podejrzewanych o pranie brudnych pieniędzy czy terroryzm? 24 listopada 2016 r. w Cafe Kryzys Katarzyna Szymielewicz rozmawiała z Arturem Domosławskim – dziennikarzem i pisarzem, autorem m.in. książki „Wykluczeni” (wyd. Wielka Litera, 2016) – o nieoczywistych związkach między wykluczeniem a nadzorem. Publikujemy nagranie ze spotkania i polecamy najciekawsze fragmenty. 12.01.2017 Tekst
Artykuł Polityczny marketing – nieoczekiwane zagrożenie dla demokracji? Co różni wybieralnego polityka od nowej marki mydła? W marketingowym wymiarze – niewiele. Oba produkty trzeba wykreować, by móc je potem sprzedać. W obu przypadkach techniki badania opinii i wpływania na procesy decyzyjne ludzi są oparte o te same zasady. Zasadniczej i najpoważniejszej różnicy doświadczamy dopiero po dokonaniu wyboru: jeśli zapach nowego mydła zacznie nas irytować, wyrzucimy je bez wahania; wybrany polityk zostaje z nami na całą kadencję i od tego momentu to on dyktuje zasady gry – i to nie tylko tym, którzy na niego zagłosowali. Czy w związku z tym w świecie politycznego marketingu nie powinny obowiązywać wyższe standardy etyczne i większa przejrzystość? 01.02.2017 Tekst
Artykuł Czy reklamodawca naprawdę wie, ile mam na koncie? Dzięki publikacjom Zaufanej Trzeciej Strony i Niebezpiecznika (z naszym komentarzem) klienci mBanku dowiedzieli się, że informacje o ich saldzie regularnie trafiają na serwery Gemiusa – zewnętrznej firmy, która dostarcza kompleksowe analizy ruchu na stronie. W odpowiedzi na pytania zadane przez Niebezpiecznik mBank uspokajał, że przekazywane dane pozostają jego własnością i są wykorzystywane tylko w celu dostarczenia zamówionej przez bank usługi. Informacje o saldzie klientów banku podobno w ogóle nie były analizowane przez Gemiusa – „zaplątały” się przypadkiem, jako element nagłówka strony. Można by rzec: drobne niedopatrzenie przy projektowaniu. A więc wszystko w porządku? 13.04.2017 Tekst
Artykuł Jak w sieci stajemy się towarem? Komercyjny Internet od zaplecza Jedno kliknięcie. Chcesz tylko sprawdzić wiadomości… Strona ładuje się błyskawicznie. Dostajesz to, czego szukasz, i jeszcze nienachalną, dobrze skrojoną reklamę. Wygodne buty na wiosnę? W zasadzie czemu nie! Od porannych newsów Twoje myśli zaczynają wędrować w kierunku zakupów. Na ten efekt pracuje cały ekosystem pośredników w handlu danymi. W każdej sekundzie mielą oni nasz cyfrowy łupież, porównują profile, zawierają transakcje. Skąd wiedzą, co lubisz i czego szukasz? Skąd wiedzą, gdzie w sieci można Cię spotkać i na jaki komunikat zareagujesz? Jak wyceniają Twój profil? To nie jest proste. Ale warto poświęcić chwilę, by poznać ten mechanizm. Zapraszamy na zaplecze komercyjnego Internetu. 01.05.2017 Tekst