Artykuł 12.01.2017 3 min. czytania Tekst Image Kim są wykluczeni w XXI wieku? Co sprawia, że przez nadzorujący system są traktowani gorzej: z podejrzliwością i przyzwoleniem na przemoc, czasem nawet śmierć? Co łączy brazylijskie fawele i europejskie miasta; skazanych na zagładę Rohingów w Birmie i obywateli pierwszego świata, podejrzewanych o pranie brudnych pieniędzy czy terroryzm? 24 listopada 2016 r. w Cafe Kryzys Katarzyna Szymielewicz rozmawiała z Arturem Domosławskim – dziennikarzem i pisarzem, autorem m.in. książki „Wykluczeni” (wyd. Wielka Litera, 2016) – o nieoczywistych związkach między wykluczeniem a nadzorem. Publikujemy nagranie ze spotkania i polecamy najciekawsze fragmenty. W demokratycznych, rozwiniętych społeczeństwach przemoc państwa najczęściej przyjmuje bezosobową formę systemów nadzorczych i procedur bezpieczeństwa. Na pozór są one neutralne światopoglądowo, racjonalne, ukierunkowane na dobro publiczne – nie służą partykularnym interesom tej czy innej grupy społecznej ani utrzymaniu politycznej władzy. Przy bliższym zbadaniu okazuje się jednak, że liberalnie opakowane procedury nadzorcze odtwarzają te same stereotypy i uprzedzenia (np. rasowe), które w innych warunkach prowadzą do otwartej dyskryminacji, segregacji, a nawet fizycznej przemocy. Domosławski i Szymielewicz zgadzają się co do tego, że logika „racjonalnych” mechanizmów nadzoru, z którymi mamy do czynienia na Północy, nie obiega daleko od tej, która w krajach globalnego Południa uzasadnia skrajne formy wykluczenia: bezkarne mordowanie młodych mężczyzn przez kolumbijską armię, nieludzkie traktowanie, z jakim muszą się liczyć uchodźcy podróżujący przez Meksyk, czy ludobójstwo Rohingów. Jak dokładnie to działa? Wybieramy z rozmowy najciekawsze argumenty i historie wykluczonych. „Gdy jesteś bezbronny wobec tych, którzy mają niekontrolowaną władzę, możesz zginąć, zniknąć, zostać zepchnięty do roli podczłowieka – mniejsza o to, kim jesteś, gdzie mieszkasz, jakim mówisz językiem.” (Artur Domosławski, Wykluczeni). Co to oznacza? O tym, jak teoria Zygmunta Baumana pomaga w pracy reportażysty; o zmieniającej się roli państwa – z funkcji opiekuńczych w stronę stróża porządku i prawa – i poszukiwaniu bezpieczeństwa w wymiarze fizycznym (safety) w świecie, który odebrał nam bezpieczeństwo w wymierzę socjalnym (security): O tym, jak władza wykorzystuje podziały klasowe i ideologię rasistowską, by skuteczniej nadzorować społeczeństwo (na przykładzie USA): O tym, jak we współczesnym świecie odradza się antyczna kategoria „nagiego życia” (odnosząca się do ludzi, których bezkarnie można zabić) i do czego prowadzi instrumentalne wykorzystywanie pojęcia „terrorysta”:Opowieść o młodych mężczyznach ze slumsów pod Bogotą, którzy giną, bo „nikt się o nich nie upomni”:Opowieść o Rohingach – ludziach, którzy „nie istnieją”: Opowieść o uciekinierach z gett Ameryki Łacińskiej – o arbitralności i politycznym wymiarze rozróżnienia na uchodźców i migrantów ekonomicznych: Nagranie z całego spotkania: Katarzyna Szymielewicz Autorka Temat antyterroryzm dyskryminacja Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Zobacz także Artykuł Technologia bez „docelowego odbiorcy” [recenzja] Czy da się zebrać dane, które są pozbawione kontekstu i zebrane w sposób obiektywny? Kim jest „przeciętny użytkownik”? Jeśli interesujesz się zagadnieniem wykluczania przez nową technologię, to na pewno zainteresuje cię praca Kuby Piwowara. 20.10.2023 Tekst Artykuł TERREG, czyli Europa zwalcza treści terrorystyczne w sieci Rozporządzenie TERREG, regulujące postępowanie zw treściami o charakterze terrorystycznym w sieci, zostało ostatecznie przyjęte przez Parlament Europejski. Niestety Unia wylała dziecko z kąpielą. TERREG pozwoli organom odpowiedzialnym za walkę z terroryzmem – jak polska Agencja Bezpieczeństwa… 30.04.2021 Tekst Artykuł Miękkie prawo czy wytrych do samowoli służb? Facebook, Twitter i inne portale będą musiały w ciągu godziny rozpatrzyć zgłoszenie służb dotyczące treści terrorystycznych. Czy będą miały realne szanse na rzetelną ocenę sytuacji? A może nowe rekomendacje Komisji Europejskiej zmierzają do konieczności usuwania z automatu każdej treści zgłoszonej… 07.03.2018 Tekst