Artykuł Co Parlament Europejski powinien zdecydować w sprawie walki z pornografią dziecięcą? Komentuje Joe McNamee Dziś stawiamy sobie pytanie, czy Parlament Europejski opowie się za opcją populistyczną i zdecyduje się na wdrożenie procedur, o których wie, że są nieskuteczne, zwalniając przy tym władze państwowe z odpowiedzialności i maskując ich nieudolność w kwestii usuwania nielegalnych materiałów oraz ścigania autorów. Druga możliwość, która stoi przed eurodeputowanymi, to odważne powiedzenie „dość” i wdrożenie już nie kosmetycznych zmian, ale realnych środków mających na celu skuteczne przeciwdziałanie przemocy w Internecie skierowanej przeciwko najsłabszym istotom w społeczeństwie. 22.02.2011 Tekst
Artykuł Odpowiadamy Rzecznik Praw Obywatelskich: przyłącz się do akcji! Po udanej akcji „Napisz 5 tez” i wieńczącej ją debacie (Blokowanie stron internetowych - rok po: początek cenzury czy odpowiedź na realne zagrożenia?), którą zorganizowaliśmy pod patronatem Rzecznik Praw Obywatelskich, proponujemy kolejny etap dyskusji publicznej. Pani Rzecznik wezwała nas do dostarczenia dowodów na poparcie niektórych tez i rozbudowania niektórych argumentów. Chcemy na to zaproszenie odpowiedzieć. Wzywamy też wszystkich chętnych do podjęcia wyzwania rzuconego przez profesor Lipowicz do udziału w akcji! Powstało już wiki, na którym zbieramy opinie i tworzymy wspólny tekst. 20.02.2011 Tekst
Artykuł Od samoregulacji do samowolnego cenzurowania sieci: raport EDRi Słowo "samoregulacja" coraz częściej pojawia się w kontekście pomysłów na regulację Internetu. 17.02.2011 Tekst
Artykuł Relacje z debaty „Blokowanie stron internetowych – rok po: początek cenzury czy odpowiedź na realne zagrożenia?” 10 lutego w odbyła się zorganizowana przez nas debata: Blokowanie stron internetowych - rok po: początek cenzury czy odpowiedź na realne zagrożenia?. 11.02.2011 Tekst
Artykuł Szymielewicz o blokowaniu sieci, „praniu polityki” i wywoływaniu rządu do tablicy Trudno oprzeć się wrażeniu, że rząd Donalda Tuska próbuje w Unii Europejskiej „wyprać” własną politykę. Rok temu, po tzw. debacie z internautami, Premier wycofał się z projektu Rejestru Stron i Usług Niedozwolonych. Co więcej, obiecał, że wszelkie kolejne projekty istotne dla wolności w internecie będą ze społeczeństwem uczciwie konsultowane. Sceptycy już wtedy przepowiadali, że „blokowanie wróci”, najpewniej w mniej kontrowersyjnym niż hazard kontekście – na przykład pod szyldem walki z pornografią dziecięcą. I nie pomylili się. Co więcej, konsultacji i tym razem nie było. Żeby nadrobić te zaległości, społeczeństwo samo zaproponowało debatę. 16.02.2011 Tekst