Artykuł 17.02.2011 1 min. czytania Tekst Słowo "samoregulacja" coraz częściej pojawia się w kontekście pomysłów na regulację Internetu. Zarówno Unia Europejska, jak i poszczególne rządy lansują koncepcję, że stanowienie zasad obowiązujących w sieci najlepiej pozostawić samym zainteresowanym - biznesowi i jego klientom. Skoro siecią rządzą koncerny potężniejsze niż niejedno państwo, zamiast je straszyć i karać, lepiej z nimi ustalać zasady gry. Ta na pozór atrakcyjna, "liberalna" koncepcja może okazać się w praktyce bardzo niebezpieczna. Nie uwzględnia bowiem, że nie na każdym polu wycofanie się państwa z roli regulatora rynku przyniesie optymalne rozwiązania.W takich obszarach, jak neutralność sieci czy odpowiedzialność za wszelkiego typu nielegalne treści w Internecie wręcz trudno oczekiwać, że biznes ustali zasady, które nie chronią jego interesów, a za to gwarantują prawa użytkowników. W Internecie, jak w każdym obszarze stosunków społecznych, interesy korporacji i konsumentów bywają sprzeczne. Konsekwencje nie brania tego faktu w pełni pod uwagę pokazuje ostatni raport European Digital Rights, koalicji do której należy Fundacja Panoptykon.Z raportu Ślizg od "samoregulacji" do korporacyjnej cenzury wypływa wniosek, że zagrożeniem dla swobodnej komunikacji w sieci są nie tylko rządy, ale także prywatne firmy, które działają w imię "samoregulacji" lub "dobrowolnej współpracy" - w warunkach prawnej niepewności i nierównowagi sił.Więcej na ten temat: EDRi releases study on "the slide from self-regulation to corporate censorship"Dziennik Internautów: Samoregulacja - inny sposób na cenzurę internetu Katarzyna Szymielewicz Autorka Temat Internet blokowanie sieci wolność słowa Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Ministerstwo ochroni dzieci przed pornografią? Resort rodziny ma pomysł, jak ograniczyć dostęp osób małoletnich do stron z pornografią. Sam pomysł nie jest nowy, nowa jest jednak propozycja, jak to zrobić. Co ważne: proponowany mechanizm blokowania minimalizuje ryzyko ograniczenia naszych praw i wolności. 18.10.2022 Tekst Artykuł Centralny rejestr stron zakazanych Resort finansów, Komisja Nadzoru Finansowego, Główny Inspektor Sanitarny i Ministerstwo Infrastruktury – wiele wskazuje na to, że te cztery podmioty będą niebawem zarządzać blokowanie niezgodnych z prawem stron internetowych. W zaciszu gabinetów zapadać będą decyzje o niedostępności stron i… 17.07.2018 Tekst Artykuł NIE dla filtrowania internetu! Internet, jaki znamy, jest zagrożony. Dlaczego? Komisja Europejska proponuje, by wszystkie teksty, obrazki czy multimedia, jakie udostępniamy w popularnych serwisach społecznościowych, były filtrowane przez algorytm. Te, które automat zidentyfikuje jako naruszające prawo autorskie, nie zostaną… 21.02.2018 Tekst