Artykuł Seminarium Panoptykon: Rozmowy o społeczeństwie nadzorowanym - Nadzór nad Internetem We wtorek 17 listopada odbyło się kolejne spotkanie w ramach cyklu "Seminarium Panoptykon": NADZÓR NAD INTERNETEMRozmawialiśmy o tym, jakie problemy i wyzwania wiążą się z próbami nadzorowania Internetu przez państwa, Unię Europejską czy wielkie korporacje. Na następne seminarium w ramach Uniwersytetu Krytycznego zapraszamy 15 grudnia! 11.11.2009 Tekst
Artykuł Panoptykon na konferencji o Konstytucji Polski Cyfrowej 16 listopada w siedzibie redakcji tygodnika Polityka odbyła się konferencja: Konstytucja Polski Cyfrowej. Jej celem było opisanie takiej „konstytucji” – podstawowych praw i zasad współdziałania obywateli będących jednocześnie użytkownikami konwergentnych mediów. 20.11.2009 Tekst
Artykuł Boni po stronie prywatności Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji rozpoczęło serię konsultacji i warsztatów poświęconych europejskiej reformie ochrony danych osobowych. Czas najwyższy, bo losy projektowanego rozporządzenia rozstrzygną się jeszcze przed wakacjami. 06.04.2013 Tekst
Artykuł Dane telekomunikacyjne: karuzela liczb trwa, a problem nadal tkwi w złym prawie W 2014 r. służby, sądy i prokuratury złożyły łącznie 2 177 916 zapytań o dane telekomunikacyjne – czytamy w informacji przygotowanej przez Urząd Komunikacji Elektronicznej dla Fundacji Panoptykon. Liczby nie mają jednak większego znaczenia, bo przy braku spójnej metodologii liczenia nie pozwalają na wyciąganie jakichkolwiek wniosków na temat skali i celów wykorzystywania danych telekomunikacyjnych przez służby i organy ścigania. Problem tkwi w złym prawie, zbyt szerokich uprawnieniach służb i braku niezależnej kontroli nad ich działaniami. 19.03.2015 Tekst
Artykuł Marketingowa wolna amerykanka Szeroko zakrojone, interdyscyplinarne badanie, które dla belgijskiego inspektora ochrony danych osobowych przeprowadzili naukowcy z Wolnego Uniwersytetu w Brukseli i Uniwersytetu w Leuven, potwierdziło, że Facebook śledzi nas na potęgę – nie tylko swoich użytkowników, ale wszystkich, którzy znajdą się w zasięgu jego społecznościowych wtyczek (przycisk „Lubię to”). Wyraźnych naruszeń europejskiego prawa o ochronie danych osobowych badacze znaleźli jednak więcej. Jak to się dzieje, że portal – formalnie zarejestrowany w Irlandii i podlegający europejskiej jurysdykcji – robi na naszym rynku, dosłownie, co chce? 02.04.2015 Tekst