Artykuł Seminarium Panoptykon. Rozmowy o społeczeństwie nadzorowanym: Nadzór w szkole W ramach cyklu „Seminarium Panoptykon” zapraszamy na kolejną rozmowę o społeczeństwie nadzorowanym: NADZÓR W SZKOLE. O kamerach, bazach danych, konfiskatach i innych codziennych przejawach nadzoru nad uczniami; o tym, czy i w jakim zakresie te praktyki są legalne; o tym, jak wpisują się one w potrzebę dyscyplinowania i relacje władzy w szkole; o ich wpływie na godność i intymność uczniów oraz realizację prawa do prywatności; o ideałach wychowywania w rzeczywistości nadzoru będziemy rozmawiać z Anną Błaszczak i Piotrem Laskowskim. 25.06.2010 Tekst
Artykuł Po seminarium o nadzorze w szkole Zakończenie roku szkolnego i początek wakacji wydał nam się idealnym momentem do podjęcia rozmowy na temat nadzoru w szkole. Zależało nam na szczególnym wyeksponowaniu dwóch perspektyw: społeczno-filozoficznej oraz prawnej. 06.07.2010 Tekst
Artykuł „Rosyjski” FaceApp nie jest groźniejszy od samego Facebooka Czy zaspokojenie ciekawości, jak możesz wyglądać za kilkadziesiąt lat, naprawdę jest warte tak dużo, by w zamian oddać dostęp do wrażliwych danych nieznanej aplikacji, do tego rosyjskiej? Maciej Kawecki z Ministerstwa Cyfryzacji przestrzega przed bezrefleksyjnym korzystaniem z usługi FaceApp, która zgrabnie przerabia nasze twarze, ale przy tym wymaga udostępnienia zdjęć zapisanych na telefonie. 19.07.2019 Tekst
Poradnik RODO w szkole 1 września w szkołach wybuchła RODO-panika. Nagle okazało się, że „nie wolno zawołać ucznia po nazwisku, bo RODO!”. Co takiego się stało? Czyżby po 20 latach obowiązywania tych samych zasad szkoły nagle odkryły ochronę danych osobowych? Raczej nie, ale zamiast dostosować istniejące procedury do nowych przepisów, zgodnie z własną misją i wartościami, dyrektorzy na wszelki wypadek wprowadzają rozwiązania nieraz absurdalne. W tym tekście wyjaśniamy, jak rozwiązać najczęściej pojawiające się konflikty na linii szkoła – dane osobowe. 18.09.2018 Tekst
Artykuł Algorytmiczny eksperyment Facebooka Od 11 stycznia strumień aktualności na Facebooku (podobno) działa na nowych zasadach: treści, które zostały wrzucone przez naszych znajomych albo wywołały ich komentarze mają większą widoczność niż treści generowane przez media i inne strony (także organizacji i ruchów społecznych). Przez media przetoczyła się gorąca dyskusja o konsekwencjach decyzji Marka Zuckerberga: kto na niej straci, a kto zyska? Czy użytkownicy Facebooka zobaczą więcej wiarygodnych treści czy wręcz przeciwnie? W tym natłoku spekulacji łatwo przeoczyć podstawowy problem: reguły, na których opiera się działanie algorytmu profilującego treści, nadal pozostają nieznane. 25.01.2018 Tekst