Artykuł Po seminarium o kontroli nad pracownikami Na ostatnim seminarium Panoptykon zajęliśmy się problemami, jakie dla nadzoru nad pracownikami sprawia dynamiczny rozwój coraz bardziej ingerencyjnych metod i technologii kontroli. Punktem wyjścia do dyskusji było pytanie, kiedy kontrola efektywności pracy może sama wymknąć się spod kontroli i przerodzić w naruszającą prywatność pracowników inwigilację. Odpowiedzi na to pytanie próbowali udzielić Maciej Chudkiewicz (Tygodnik Solidarność) i dr Mikołaj Lewicki (Instytut Socjologii UW).Relacja filmowa z Seminarium 20.03.2010 Tekst
Artykuł NSA o wykorzystywaniu biometrii w miejscu pracy: zgoda pracownika nie wystarczy! Naczelny Sąd Administracyjny wydał bardzo ważny wyrok (sygn. 06.10.2011 Tekst
Artykuł Prywatność w cyfrowym świecie to kontrola nad informacją – rozmowa ze Spider's Web „Im bardziej dbamy o swoje cyfrowe ja, im bardziej kreujemy swój internetowy profil, tym bardziej chcemy zachować kontrolę nad tym procesem, a więc potrzebujemy autonomii informacyjnej. Każdy, kto ma konto na Twitterze czy Facebooku, uważnie i wedle jemu czy jej znanego klucza wybiera informacje, które przekaże dalej. Wyobraźmy sobie, że siedzimy przed komputerem i co jakiś czas aplikacja automatycznie pobiera informację, którą akurat generujemy na klawiaturze albo robi nam z zaskoczenia zdjęcie i wrzuca je do sieci. To byłby drastyczny przykład odebrania nam autonomii informacyjnej. Niestety, w relacji z cyber-korporacjami to się właśnie dzieje. Śledzą i odnotowują każdy nasz krok” – tak, w rozmowie z portalem Spider's Web, Katarzyna Szymielewicz, prezeska Fundacji Panoptykon, wyjaśnia potrzębę prywatności w świecie, w którym na pozór dzielimy się wszystkim. 19.05.2015 Tekst
Artykuł Kto ma odciski palców ten ma władzę? O kazusie Gryfowa i nie tylko Czy biometria to standardowa metoda identyfikacji? Czy niebezpieczny przejaw sięgania po biopolityczną władzę? Kazus Gryfowa. 07.02.2010 Tekst
Artykuł „Rosyjski” FaceApp nie jest groźniejszy od samego Facebooka Czy zaspokojenie ciekawości, jak możesz wyglądać za kilkadziesiąt lat, naprawdę jest warte tak dużo, by w zamian oddać dostęp do wrażliwych danych nieznanej aplikacji, do tego rosyjskiej? Maciej Kawecki z Ministerstwa Cyfryzacji przestrzega przed bezrefleksyjnym korzystaniem z usługi FaceApp, która zgrabnie przerabia nasze twarze, ale przy tym wymaga udostępnienia zdjęć zapisanych na telefonie. 19.07.2019 Tekst