Poradnik Cookies (informacje śledzące) a RODO Wśród Waszych pytań o to, co zmienia RODO i jak je właściwie interpretować, powraca wątek cookies i innych sposobów identyfikowania lub śledzenia, na które codziennie trafiamy w sieci. To mit, że RODO wymaga naszej zgody na każde ciastko zaserwowane przez przeglądarkę i każdy uruchomiony skrypt. W tym tekście wyjaśniamy, kiedy rzeczywiście strony internetowe, które odwiedzamy, powinny pytać nas o zgodę, a kiedy wystarczy, że poinformują nas o tym, co robią. Zaczniemy jednak od przypomnienia, czym w ogóle są cookies (i inne informacje śledzące) i dlaczego nie zawsze musimy z nimi walczyć. 12.07.2018 Tekst
Artykuł Czy mamy prawo wiedzieć, do jakich narzędzi… Czy mamy prawo wiedzieć, do jakich narzędzi mają dostęp inwigilujące nas służby? Gdzie przebiega granica jawności: czy już na poziomie ich uprawnień, czy dopiero tam, gdzie w grę wchodzą konkretne techniki zbierania informacji? 01.04.2014 Tekst
Artykuł Jak się trafia na celownik służb? Sześć nieoczywistych powodów Polskie media żyją kolejną odsłoną afery podsłuchowej z udziałem najwyższych urzędników państwowych i znanych polityków. Śledzący te perypetie obywatele mogą się utwierdzać w przekonaniu, że inwigilacja to problem „tych na świeczniku”. Albo przestępców. 04.09.2015 Tekst
Artykuł Wojna o szyfrowanie: sygnał odpuszczenia czy zmiana taktyki? Barack Obama publicznie wycofał się z wcześniej deklarowanych zamiarów przyjęcia regulacji, które ograniczałyby możliwość szyfrowania komunikacji elektronicznej. 14.10.2015 Tekst
Artykuł Czy reklamodawca naprawdę wie, ile mam na koncie? Dzięki publikacjom Zaufanej Trzeciej Strony i Niebezpiecznika (z naszym komentarzem) klienci mBanku dowiedzieli się, że informacje o ich saldzie regularnie trafiają na serwery Gemiusa – zewnętrznej firmy, która dostarcza kompleksowe analizy ruchu na stronie. W odpowiedzi na pytania zadane przez Niebezpiecznik mBank uspokajał, że przekazywane dane pozostają jego własnością i są wykorzystywane tylko w celu dostarczenia zamówionej przez bank usługi. Informacje o saldzie klientów banku podobno w ogóle nie były analizowane przez Gemiusa – „zaplątały” się przypadkiem, jako element nagłówka strony. Można by rzec: drobne niedopatrzenie przy projektowaniu. A więc wszystko w porządku? 13.04.2017 Tekst