Artykuł Uśmiech, proszę! Sala obsługi interesantów sopockiego urzędu miasta i niektóre placówki PKO BP – w tych miejscach możecie natknąć się na urządzenia rozpoznające, czy siedzący naprzeciw Was pracownik się uśmiecha i jak często to robi. Co więcej, Wasza – jako klientów – mimika też podlega analizie i podniesione kąciki ust są skrzętnie liczone. Wszystko to odbywa się w ramach opisywanej przez media usługi firmy Quantum Lab. Co o tym sądzicie? Czy popieracie taką troskę o jakość usługi, czy może to o jeden gadżet za daleko? A może jesteście pracownikami, których uśmiechy już są lub dopiero będą zliczane i chcielibyście podzielić się z nami swoimi opiniami? Zanim podejmiemy działania w tym temacie, chcemy poznać Wasze zdanie. Piszcie w komentarzach pod tekstem! 28.10.2019 Tekst
Artykuł Opisz nam swoją historię. I wygraj „Broń matematycznej zagłady” Opisz nam (prawdziwą, choć niekoniecznie własną) historię z algorytmami w tle. Ale uwaga, nie wszystkie algorytmy występujące w przyrodzie nas interesują. Chodzi nam o algorytmicznie podejmowane decyzje, kiedy to automat „podjął” decyzję, która w konkretny sposób zaważyła na Waszym życiu. Scoring czy profilowanie – to kolejne, po algorytmach, słowa klucze, które mogą pojawić się w Waszych historiach. Może to być sytuacja z urzędu, pracy, życia prywatnego, rozrywki w sieci, ... Czekają nagrody! 15.09.2017 Tekst
Artykuł Współpracujcie. Ale i tak was skontrolujemy: telekomy przekazują rządowi dane o lokalizacji chorych W tle głośnych apeli o współpracę i odpowiedzialność rząd po cichu zwiększył kontrolę nad osobami poddanymi kwarantannie. Na podstawie decyzji premiera firmy telekomunikacyjne od ponad dwóch tygodni przekazują wojewodom informacje o lokalizacji telefonów osób poddanych kwarantannie. Na dłuższą metę nie można jednocześnie opierać walki z pandemią na współpracy i społecznym zaufaniu oraz na rosnącej kontroli. 14.04.2020 Tekst
Artykuł Jak Polska walczy z koronawirusem i dlaczego aplikacja nas przed nim nie ochroni? W środę (29 kwietnia) rządzący znów postawili Internet na nogi, zapowiadając pierwszy krok w kierunku rozmrożenia gospodarki: otwarcie centrów handlowych. Jednak pod jednym warunkiem: ludzie szturmujący sklepy mieli być zachęcani do instalowania rządowej aplikacji ProteGO Safe, która szacuje ryzyko zarażenia Covid-19. Ministerstwo Rozwoju opublikowało wytyczne, z których wynikało, że do sklepów będzie mogło wejść więcej osób, o ile będą posiadać aplikację. Już w czwartek, po pierwszej internetowej burzy, kontrowersyjny pomysł znikł z wytycznych Ministerstwa Rozwoju, ale sama aplikacja została udostępniona w sklepie Google Play (w App Store dostępna jest okrojona wersja) i prowokuje wiele pytań. Czy jest bezpieczna i zgodna z RODO? Czy jest zgodna z założeniami rozwiązania, które 10 kwietnia ogłosiły Google i Apple? A może założenia aplikacji zmienią się, kiedy w połowie maja technologiczny duet udostępni zapowiadane API? Po jakie jeszcze środki rząd sięgnie, żeby zachęcać obywateli do jej instalowania? Obserwując działania rządu, które jeszcze nie układają się w spójną strategię walki z pandemią, nie możemy też uciec od pytania o skuteczność aplikacji. Czy to narzędzie nie odwróci uwagi od ważniejszych środków i nie uśpi czujności ludzi? 05.05.2020 Tekst
Artykuł Profilujące apteki Kilka dni temu Dziennik Gazeta Prawna poinformował, że sieć aptek Gemini „zaczęła masowo profilować pacjentów”. Specjalna aplikacja ma ułatwić klientom zrealizowanie recepty: sprawdzenie bez wychodzenia z domu, czy poszukiwany zestaw leków jest dostępny w konkretnej aptece, zarezerwowanie go i zainicjowanie przygotowania do odbioru. To brzmi jak realne udogodnienie – szczególnie dla pacjentów, którzy poszukują trudniej dostępnych substancji. Ale ta wygoda ma cenę, i to niebagatelną. 26.06.2020 Tekst