Artykuł Rejestry publiczne na tapecie GIODO Państwo gromadzi coraz więcej informacji o nas, a dostęp do takich danych uzyskuje coraz więcej podmiotów. 01.02.2012 Tekst
Artykuł Facebook dzieli ludzi Aż 74% użytkowników Facebooka z zaskoczeniem przyjęło, że firma profiluje ich pod kątem reklamowym, 27% nie zgadza się z przyklejonymi etykietkami, a 51% nie czuje się dobrze z faktem, że w ogóle je otrzymało (niezależnie od tego, czy są trafne) – dowiadujemy się z badania Pew Research Center przeprowadzonego wśród użytkowników Facebooka w USA. To jednak jedynie nowa garść faktów na poparcie tego, co wiemy już od dawna: że Facebook dzieli ludzi na kategorie w oparciu o to, co robią w sieci, i że nie zawsze wyciąga trafne wnioski na ich temat. 18.01.2019 Tekst
Artykuł Zwykła baza danych do zadań specjalnych, czyli SIO hakiem na strajkujących nauczycieli Specjalny zespół Ministerstwa Edukacji Narodowej zażądał od dyrektorów szkół wpisywania do Systemu Informacji Oświatowej informacji o strajkujących nauczycielach. Prezes UODO wydał komunikat, że takie żądanie jest niezgodne z prawem, ale jak to się stało, że baza danych, która miała ułatwić zarządzanie pieniędzmi w oświacie, stała się jednym z narzędzi w sporze rządu z nauczycielami? 12.04.2019 Tekst
Artykuł Platformy internetowe mają władzę i nie wahają się jej użyć Od kilku dni media huczą o blokadzie nałożonej na urzędującego prezydenta Stanów Zjednoczonych przez największe platformy społecznościowe. Po Facebooku i Twitterze Donalda Trumpa blokują kolejne portale. Jedni cieszą się z tego, że platformy uciszyły Trumpa, inni mówią o zamachu na wolność słowa. Naszym zdaniem ta sprawa ukazuje dużo większy problem: rozbuchanej władzy platform internetowych. Władzy, którą dziś wykorzystały do zablokowania kontrowersyjnego polityka, a którą jutro mogą wykorzystać inaczej – w zależności od własnych aktualnych celów. 11.01.2021 Tekst
Artykuł Społeczna Inicjatywa Narkopolityki znów zbanowana – tym razem na YouTubie 22 stycznia o 6:11 automatyczny system powiadomień YouTube’a poinformował Społeczną Inicjatywę Narkopolityki, że usunął z serwisu jeden z jej filmów – jako niezgodny z regulaminem. Automat dodał, że jeśli sytuacja się powtórzy, SIN nie będzie mogła przez tydzień publikować treści. Poradził też, żeby redaktorzy SIN zapoznali się z regulaminem i przejrzeli opublikowane treści pod względem tego, czy na pewno są z nim zgodne. Niestety, nie dał im na to zbyt wiele czasu, bo z kolejnego maila (również z 22 stycznia o 6:11) SIN dowiedziała się, że jej konto zostało „trwale usunięte z YouTube’a”. Domyślacie się pewnie, że odwołanie się od tej decyzji to nie była zwykła formalność… 08.02.2021 Tekst