Artykuł Podwójne życie programu SPOT Jak dowiedział się The Intercept, specjalny program TSA (Transportation Security Agency), czyli amerykańskiej agencji zajmującej się bezpieczeństwem na portach lotniczych i morskich, który miał wskazywać potencjalnych terrorystów wśród pasażerów, służył tak naprawdę do wyłapywania imigrantów. Kosztujący ponad 900 mln dolarów program Screening of Passengers by Observation Techniques, w skrócie SPOT, wykorzystywał instrukcje dotyczące tzw. wskaźników zachowań, do których należały m.in.: obserwacja zmęczenia, pocenie się, słabe porozumiewanie się w języku angielskim, nerwowe reakcje na pytania dotyczące statusu imigrantów, dokumentów uprawniających do pracy itp. Krytykowany od początku swego istnienia (czyli od 2007 r.) program nie tylko nie ma naukowych podstaw metodologicznych, ale także nie przynosi oczekiwanych wyników. 08.04.2015 Tekst
Artykuł Tonące prawa człowieka Prawdopodobnie ponad 800 osób, które były pasażerami kutra przewożącego nielegalnych imigrantów, utonęło w wodach Morza Śródziemnego. Taką informację podał wczoraj Urząd Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców. To nie pierwsza taka katastrofa, w październiku 2013 r. u wybrzeży Lampedusy zginęło jednorazowo ponad 300 nielegalnych imigrantów. Ostatnia tragedia nie jest więc odosobnionym przypadkiem, ale systemowym problemem i konsekwencją prowadzonej od przynajmniej kilkunastu lat europejskiej polityki kontroli imigrantów i granic, opartej na logice zwiększania nadzoru i braku poszanowania praw człowieka. Od niedawna na graniach działa Eurosur – system intensywnego nadzorowania granic i wymiany informacji między służbami państw europejskich. Obecnie Parlament Europejski pracuje nad pakietem tzw. inteligentnych granic, zakładającym utworzenie gigantycznych baz danych, które gromadzą dane biometryczne (fotografie i odciski placów) wszystkich cudzoziemców przybywających do Europy. Do tego trzeba dodać istniejące już bazy: System Informatyczny Schengen (SIS II), Wizowy System Informacyjny (VIS) oraz bazę danych o azylantach (Eurodac). Cyfrowa „twierdza Europa”, jak widać, ma się dobrze i wciąż się rozbudowuje. 22.04.2015 Tekst
Artykuł Francja: w stronę inwigilacji Po wielotygodniowej debacie, która rozpoczęła się po zamachach terrorystycznych na redakcję magazynu „Charlie Hebdo”, francuska niższa izba parlamentu przyjęła ustawę o szeroko zakrojonej inwigilacji. Ustawa wprowadza możliwość monitorowania rozmów telefonicznych oraz e-maili osób podejrzanych o terroryzm. Mimo ogromnej krytyki projektu – jako uderzającego w swobody i prawa obywatelskie – zagłosowało za nim 438 osób, a 86 było przeciw. Wedle nowego rozwiązania, znacznie poszerzone uprawnienia służb będą podlegać kontroli specjalnej komisji składającej się z dziewięciu osób pod przewodnictwem premiera. Jej zwykli członkowie będą dysponować jedynie głosem doradczym. 06.05.2015 Tekst
Artykuł Amerykański kongres na drodze do ograniczenia i legalizacji masowej inwigilacji W Stanach Zjednoczonych Izba Reprezentantów przyjęła tzw. USA Freedom Act stosunkiem głosów 338–88. Dokument, który musi przejść jeszcze przez senat, ma wprowadzić zakaz zbierania na masową skalę danych o połączeniach telefonicznych i innych danych dotyczących obywateli USA. Wyjątki mają być dopuszczane jedynie w konkretnych przypadkach, po rozpoznaniu przez sąd, że zachodzi uzasadnione podejrzenie związków z międzynarodowym terroryzmem. Ustawa wprowadza również zamiany w funkcjonowaniu tajnego sądu sprawującego kontrolę nad inwigilacją prowadzoną przez agencje wywiadowcze. Nowy akt prawny modyfikuje kontrowersyjną ustawę Patriot Act, uchwaloną po atakach terrorystycznych z 11 września 2001 r. 14.05.2015 Tekst
Artykuł Spokojnie, to tylko (?) olimpiada Trzy tygodnie temu, analizując krajobraz po EURO 2012, zastanawialiśmy się, czy za bezpieczeństwo realizowane kosztem naszej wolności zapłaciliśmy rzeczywiście konieczną i proporcjonalną ceną. Już teraz podobne dylematy stoją przed Londyńczykami. 26.07.2012 Tekst