Artykuł „Wirtualna granica” Unii Europejskiej: Rada UE chce wspólnej cyberprzestrzeni i ... „wspólnego” blokowania Internetu W dokumentach opublikowanych przez Unię Europejską pojawiła się wzmianka o inicjatywie stworzenia "jednolitej europejskiej cyberprzestrzeni" z chronionymi granicami. 29.04.2011 Tekst
Artykuł Filtrowanie sieci narusza prawa podstawowe - uważa Rzecznik Generalny ETS "Filtrowanie i blokowanie sieci stanowi ograniczenie prawa do poszanowania tajemnicy połączeń telekomunikacyjnych i prawa do ochrony danych osobowych chronionych Kartą praw podstawowych" - uważa Rzecznik Generalny Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Opinia Pedro Cruz Villalóna, wydana w związku z głośną sprawą Sabam v. Scarlet, ma fundamentalne znaczenie dla interpretacji przepisów o egzekwowaniu prawa własności intelektualnej - i zachowania wolności w Internecie. 17.04.2011 Tekst
Artykuł O czym chcemy dziś rozmawiać z Premierem i przedstawicielami rządu? Dzisiaj o 14.30 spotykamy się z Premierem i członkami jego gabinetu. Formuła spotkania nie do końca odpowiada naszym oczekiwaniom. 07.04.2011 Tekst
Artykuł Po debacie z Premierem: rozmowa dobrze rozpoczęta Premier, tak jak zapowiadał, spotkał się ponownie przedstawicielami organizacji społecznych i blogerami, żeby porozmawiać o Internecie. Debata „Premier – internauci 2”, jak szybko ochrzciły ją media, miała miejsce 7 kwietnia w Sali Świetlikowej KPRM. Jak sam Premier przyznał na otwarciu, spotkaliśmy się o wiele za późno. Mimo, że spotkanie „rok po” wyglądało – w kwestii składu i aranżacji – niemal tak samo, jak pierwsze, trzeba z pewnym optymizmem stwierdzić, że nie zatrzymaliśmy się w tym samym punkcie. 07.04.2011 Tekst
Artykuł Joe McNamee o tym, jak i dlaczego prywatne firmy przejmują rolę „szeryfów” Internetu Działania sektora prywatnego polegające na próbach atakowania WikiLeaks i utrudnianiu jego funkcjonowania w Internecie wywołały powszechne zainteresowanie. Paypal, Visa i Mastercard ograniczyły mu możliwość gromadzenia funduszy podczas gdy EveryDNS, największy na świecie dostawca usług DNS, wyłączył ich domenę (wikileaks.org). W takiej sytuacji rodzą się pytania. Od kiedy to rządy prawa zostały zastąpione natychmiastowym wydawaniem wyroków i wymierzaniem kar przez prywatne firmy? Jak to się stało, że te prywatne firmy mogą ukarać stronę internetową, która nigdy nie została uznana winną przestępstwa? Dlaczego firmy miałyby tak postępować? 30.01.2011 Tekst