Artykuł Kto najczęściej pyta o dane retencyjne? Publikujemy dane Publikujemy pierwsze - bardziej szczegółowe - dane na temat tego, jakie służby i jak często pytają o dane retencyjne obywateli. Niestety, tylko dla niespełna 50% zapytań. Pełnego obrazu nie ma nikt, nawet Minister Cichocki – sekretarz kolegium ds. 10.02.2011 Tekst
Artykuł „Komputery, Prywatność, Ochrona Danych 2011” - trzy dni dyskusji o retencji danych i nie tylko W dniach 25-27 stycznia odbywała się w Brukseli największa europejska konferencja poświęcona ochronie prywatności w dobie komunikacji elektronicznej. 30.01.2011 Tekst
Artykuł Polskie obchody Dnia Ochrony Danych Osobowych: dyskusja o retencji danych 31 stycznia w siedzibie GIODO zorganizowano obchody V. Europejskiego Dnia Ochrony Danych Osobowych. Jednym z głównych wydarzeń tych obchodów była dyskusja panelowa poświęcona retencji danych telekomunikacyjnych: „Retencja danych w demokratycznym państwie prawnym”. W pierwszej sesji zorganizowanej pod hasłem „Czy retencja jest niezbędna, czy są realne alternatywy…?” wzięła udział reprezentantka Panoptykonu – Katarzyna Szymielewicz. Zakwestionowała ona opinię, że retencja danych – rozumiana jako obowiązek rutynowego gromadzenia szerokiego zakresu danych o wszystkich połączeniach nawiązywanych przez użytkowników telefonów i Internetu – jest niezbędnym elementem polityki bezpieczeństwa państwa. 01.02.2011 Tekst
Artykuł Wniosek do TK ws. kontroli operacyjnej i retencji danych: podsumowanie argumentów Posłowie Klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej skierowali do Trybunału Konstytucyjnego wniosek w sprawie zgodności z Konstytucją RP serii przepisów dotyczących uprawnień służb. 28.01.2011 Tekst
Artykuł Joe McNamee o tym, jak i dlaczego prywatne firmy przejmują rolę „szeryfów” Internetu Działania sektora prywatnego polegające na próbach atakowania WikiLeaks i utrudnianiu jego funkcjonowania w Internecie wywołały powszechne zainteresowanie. Paypal, Visa i Mastercard ograniczyły mu możliwość gromadzenia funduszy podczas gdy EveryDNS, największy na świecie dostawca usług DNS, wyłączył ich domenę (wikileaks.org). W takiej sytuacji rodzą się pytania. Od kiedy to rządy prawa zostały zastąpione natychmiastowym wydawaniem wyroków i wymierzaniem kar przez prywatne firmy? Jak to się stało, że te prywatne firmy mogą ukarać stronę internetową, która nigdy nie została uznana winną przestępstwa? Dlaczego firmy miałyby tak postępować? 30.01.2011 Tekst